News

Załamany Lewandowski skomentował porażkę na Euro 2020. Zdradził, dlaczego przegraliśmy! “To dla nas nauczka”

Published on

Niestety, Polska drużyna nie zagra już na Euro 2020. Po środowej przegranej, drużyna Paulo Sousa zajęła ostatnie miejsce w grupie i tym samym nie awansowała do 1/8 finału. Po porażce biało-czerwonych, kapitan drużyny skomentował udział Polaków na turnieju. Mocne słowa Lewandowskiego mogą urazić jego kolegów z drużyny?

Polacy odpadli z Euro 2020

Polscy kibice z wielką nadzieją wyczekiwali meczów Polaków na Euro 2020. Niestety, po pierwszej rozgrywce i porażce Polaków w spotkaniu ze Słowacją, szanse biało-czerwonych na awans do kolejne go etapu diametralnie zmalały. Mecz z Hiszpanią ponowie rozbudził nadzieje Polaków, że jednak nie wszystko stracone. Wystarczyło jedynie wygrać ze Szwedami w ostatnim spotkaniu grupowym. Niestety, chociaż polscy piłkarze walczyli do końca, ostatecznie przegrali ze Szwecją 2:3.

Zobacz także: Lewandowski zakpił z hiszpańskiego bramkarza

Mocne słowa Lewandowskiego po porażce na Euro 2020

Z przegraną Polaków nie mogą pogodzić się kibice, jednak również piłkarze są załamani. Kapitan drużyny ze łzami w oczach opuszczał boisko. Robert Lewandowski do końca wierzył, że Polakom może się udać wygrać spotkanie ze Szwecją i awansować do 1/8 finału. W wywiadzie dla TVP piłkarz skomentował porażkę Polski na Euro 2020. Przyznał, że mimo wielkiej determinacji, czegoś zabrakło w polskiej drużynie:

Trudno być po takim meczu w dobrym humorze. Nie można nam odmówić woli walki, byliśmy zdeterminowani, ale czegoś zabrakło. Pewnie umiejętności. Chwała chłopakom za walkę, ale to nie wystarczyło”– oznajmił Lewy.

Kapitan biało-czerwonych przyznał, że to pierwszy mecz głównie zdecydował o losie Polaków na Euro:

“Pierwszy mecz na Euro zdecydował o wielu rzeczach, ale czasem jeśli meczu nie możesz wygrać, powinieneś go zremisować, zwłaszcza na dużych turniejach. To dla nas nauczka”– wyznał Lewandowski.

Robert przyznał się również do błędu podczas meczu ze Szwecją. Lewandowski miał okazję strzelić gola, jednak dwukrotnie trafił w poprzeczkę:

“Szkoda tego pierwszego strzału, bo uderzyłem piłkę nieco bokiem. Przy dobitce poszedłem instynktownie, nie wiedziałem, co się dzieje. Oko mi zamazało obraz. Można mówić o wielkim pechu, ale i tak strzeliliśmy potem dwa gole. To znaczy, że potrafimy”– ocenił piłkarz.

Na koniec kapitan reprezentacji przyznał, że drużyna wierzyła w swoje zwycięstwo. Dodał, że mimo porażki, nie można zarzucić piłkarzom braku zaangażowania:

Wierzyliśmy, ze jesteśmy w stanie tutaj wygrać. Dla kibiców! Czujemy się bardzo z tym źle, bo daliśmy z siebie wszystko. Przeciwnik stworzył mniej sytuacji, w meczu z Hiszpania była wola walki, determinacja, a ze Szwecją, tracąc bramkę w drugiej minucie. W drugiej połowie strzeliliśmy dwie bramki. Nie można odmówić zaangażowania” 

Nie da się ukryć, że polscy piłkarze czują się lekko zawiedzeni, jednak wierzymy w to, że kolejny turniej pójdzie nam znacznie lepiej!

Źródło: TVP Sport, Instagram Robert Lewandowskiego

Click to comment

Exit mobile version