W mediach pojawiły się plotki na temat konfliktu Idy i Marceliny. Zawadzka o relacji z Nowakowską opowiedziała reporterowi jednego z portali plotkarskich. Wyjawiła również, gdzie się spotyka z tancerką. Będziecie zaskoczeni!
Marcelina Zawadzka i Ida Nowakowska to najpiękniejsze twarze Telewizji Polskiej. Z pewnością obydwie panie są ulubienicami włodarzy stacji. Miss Polonia 2011 z TVP związana jest od 2015 roku, od tego czasu pełni rolę gospodyni w porannym programie TVP 2 “Pytanie na śniadanie“.
Ida natomiast swój debiut w Telewizji Polskiej zaliczyła jako jurorka jednego z tanecznych programów “Dance Dance Dance”. Tancerka na tyle spodobała się władzom stacji, że zaproponowano jej prowadzenie “Pytania na śniadanie” u boku Łukasza Nowickiego.
Obie panie mają również możliwość pokazania swoich umiejętności prezenterskich w programach muzycznych, Marcelina poprowadzi odcinki na żywo “Voice of Poland”, natomiast Ida została prowadzącą “The voice kids”.
Od jakiegoś czasu w mediach pojawiły się plotki o rzekomym konflikcie obu pań. W rozmowie z reporterem Plotka, Zawadzka opowiedziała o relacji jaka łączy ją z koleżanką z pracy.
“My jesteśmy w bardzo stałym kontakcie, chociaż teraz już w taki trochę zdawkowym, bo często się mijamy. My pracujemy w inne dni, więc nawet jak jesteśmy w redakcji to ona jest w środę, ja jestem we wtorek zazwyczaj i weekend, Wiec zwykle się mijamy, ale mamy ze sobą dobry kontakt. Spotykamy się za to w innych miejscach… w kościele”
Modelka dodała również, że Ida bardzo cieszy się swoim nowym projektem, o czym pisaliśmy tutaj. Zapewniła również, że Nowakowska po 7 tygodniach przygody, wróci na antenę “Pytania na śniadanie”.
Zawadzka odniosła się również do medialnych doniesień na temat ich rzekomego konfliktu bądź rywalizacji:
“Między nami nie ma żadnej zawiści, myśli wręcz takiej, która wchodziłaby miedzy nas. Człowiek lubiąc drugiego człowieka nie zastanawia się, czy to jest konkurencja, czy ona wygląda lepiej, to nieważne. Nigdy tak nie miałyśmy jak pracowałyśmy razem na Bake Off, na planie byłyśmy trzy miesiące.. to z Ida nie miałyśmy żadnych przymiarek, nie zastanawiałyśmy się, jak która jak wygląda w jakiej sukience… tego z Ida nie było i nie ma do teraz. Super człowiek, z którym można konie kraść”.
Z pewnością Marcelina rozwiała wszelkie wątpliwości mediów, a jej piękne słowa o Idzie wzruszyły samą Nowakowską.