Na horyzoncie pojawiają się zmiany dla użytkowników WhatsApp, gdyż popularny komunikator wprowadza nową politykę płatności. Za co i kiedy będzie trzeba zapłacić, aby korzystać z tego popularnego komunikatora?
Według najnowszych informacji WhatsApp zacznie pobierać opłatę za tworzenie kopii zapasowych. Ta zmiana dotknie pierwotnie użytkowników korzystających z wersji beta. Reszta użytkowników doświadczy skutków tego kroku już w styczniu 2024 roku.
Dotychczas użytkownicy mieli dostęp do bezpłatnych kopii zapasowych, przechowywanych w chmurze Google Drive. Jednak teraz ta usługa stanie się płatna. Użytkownicy będą musieli wybrać jedną z trzech dostępnych subskrypcji, różniących się pojemnością: 100 GB, 200 GB lub 2 TB.
Najmniejszy pakiet będzie kosztować 8,99 zł miesięcznie. Już w grudniu 2023 roku zniknął bezpłatny limit 15 GB danych, co oznacza konieczność opłacenia dodatkowego miejsca w chmurze dla tych, którzy chcą zachować swoje kopie zapasowe.
Warto zaznaczyć, że opłaty dotyczą jedynie kopii zapasowych, a standardowe rozmowy pozostaną nadal bezpłatne. Jednakże, dla tych, którzy chcą uniknąć płacenia za dodatkową przestrzeń w chmurze, konieczne będzie sukcesywne usuwanie zapisów rozmów i przesłanych plików.
Ta decyzja o wprowadzeniu opłat za konkretne usługi w WhatsApp nie jest odosobnionym przypadkiem w strategii firmy Meta, do której WhatsApp należy. Ostatnio użytkownicy Facebooka i Instagrama otrzymali informacje, że aby uniknąć reklam, będą musieli opłacić abonament. To oznacza, że trend wprowadzania opłat dotyka różne produkty Meta, co może wprowadzić zmiany w krajobrazie korzystania z darmowych usług internetowych.
Warto przypomnieć, że jeszcze kilka lat temu Facebook deklarował, że zawsze będzie darmowy. Niemniej jednak baner z tą obietnicą zniknął ze strony startowej platformy w 2019 roku, co zwiastowało ewolucję polityki firmy. Teraz, z wprowadzeniem opłat na różnych platformach, Meta pokazuje, że stawia na model biznesowy, w którym użytkownicy muszą płacić za pewne dodatkowe funkcje lub przywileje.
W świetle tych zmian, użytkownicy WhatsApp powinni zacząć przygotowywać się na nową rzeczywistość płatności za kopie zapasowe. Decyzja ta może być krokiem w kierunku większej komercjalizacji popularnych platform komunikacyjnych, co może wpłynąć na sposób, w jaki korzystamy z tych usług w przyszłości.
