Złote Maliny co roku zostają rozdane przed Oscarami. W tym roku ekranizacja powieści Blanki Lipińskiej 365 dni została nominowana aż w 6 kategoriach, a pisarka nie ukrywała, że jest to dla niej ogromny sukces i liczy na to, że w jej ręce trafi statuetka Złotej Maliny. Czy ma co świętować? Przekonajcie się! Złote Maliny 2021 rozdane!
Gala rozdania Złotych Malin to już coroczna tradycja, która odbywa się zawsze przed wręczeniem Oscarów. Nie da się ukryć, że Złote Maliny są mało prestiżowymi nagrodami, a filmy, które otrzymują te statuetki, uznawane są za najgorsze produkcje zeszłego roku.
W nocy z piątku na sobotę odbyła się już 41. gala wręczenia Złotych Malin 2021. Ciekawostką na pewno jest to, że wśród nominowanych w kategorii dla najgorszej aktorki została nominowana Glenn Close, która jest również laureatką tegorocznych Oscarów za rolę w filmie Elegii dla bidoków.
Nie da się ukryć, że w tym roku podczas gali rozdania Złotych Malin 2021 swój akcent miała Polska. Film na podstawie powieści Blanki Lipińskiej 365 dni został nominowany w aż 6 kategoriach:
Najgorszy film
Najgorsza reżyseria
Najgorszy scenariusz
Najgorszy remake
Najgorszy aktor i aktorka
24 kwietnia kapituła ogłosiła zwycięzców Złotych Malin 2021. Na ile statuetek mogła liczyć Lipińska?
Blanka Lipińska niejednokrotnie na swoim Instagramie podkreślała, że jest to dla niej ogromne wyróżnienie, że jej film znalazł się wśród nominowanych. Choć filmu 365 dni nie uznano za najgorszą produkcję zeszłego roku, a statuetkę zgarnął film Absolute Proof, to Lipińska może być zadowolona. Produkcja na podstawie jej powieści zdobyła jedną statuetkę w kategorii Najgorszy scenariusz.
Jak przyznała na swoim InstaStories, pomimo iż nie otrzymała Złotej Maliny w głównej kategorii to i tak jest szczęśliwa za otrzymanie jednej statuetki:
“Nie martwcie się i tak wygrałam w jednej, co stanowi rekord w tym kraju. Nikt z Polski nigdy nie był nominowany do tej nagrody ani nigdy jej nie wygrał. Chyba nawet nikt spoza Hollywood nie wygrał, więc to jest duży sukces. Dostaliśmy Złotą Malinę za scenariusz, to prawie tak, jakbym dostała za książki”– skwitowała na swoim Instagramie Blanka.
Jak zaznaczyła, nic straconego, bo o Złotą Malinę w głównej kategorii Blanka powalczy za rok.
W tym roku statuetki Złotych Malin powędrowały m.in. do Kate Hudson za rolę w filmie Music oraz do Mike’a Lindell’a za rolę w filmie Absolute Proof. Sia dostała statuetkę za najgorszego reżysera za film Music. Złote Maliny trafiły również do twórców filmu Doktor Dolittle.
Co myślicie o sukcesie Blanki Lipińskiej?
Źródło: Instagram blanka_lipinska