Znany dziennikarz sportowy zawalczy w MMA? Jak donoszą wpisy na Twitterze, na pierwszy treningu zjawił się nie kto inny jak Mateusz Borek. Wideo już teraz staje się hitem polskiego internetu. Popularny komentator już niejednokrotnie był wyzywany do walki choćby przez Marcina Najmana. Czy w końcu rzeczywiście nadjedzie czas, gdy gwiazdor mediów sportowych pojawi się w klatce? Oprócz niego na sali treningowej można było zobaczyć byłego reprezentanta Polski w piłce nożnej. Szczegóły poniżej.
Znany dziennikarz sportowy zawalczy w MMA? Mateusz Borek już od dawna kojarzony jest ze sportami walki. Bierze udział przy organizacji gal KSW oraz prężnie działa w świecie promotorów bokserskich. Czy jednak nadejdzie moment, w którym zobaczymy go w klatce? Choć niewielu wierzy w taki scenariusz, na Twitterze pojawiły się doniesienia, że Borek pojawił się na treningu MMA.
Na opublikowanym w sieci materiale widać, że Borek w Akademii Sportów Walki Wilanów pojawił się między innymi w towarzystwie swojego syna. Nie wiadomo jednak ile prawdy w jego ewentualnym udziale w zajęciach, bo na dostępnych materiałach widać go jedynie w korytarzu salki. Co jednak ciekawe, trenowała tam jeszcze jedna znana osoba. To były reprezentant Polski w piłce nożnej, o którego potencjalnej walce MMA mówi się już od jakiegoś czasu. Nagranie, które robi furorę na Twitterze, można obejrzeć poniżej:
U Mirka jak zwykle dużo się dzieje 😂 pic.twitter.com/Hb89f5jYGH
— Sebastian (@Sebinho93x) June 15, 2023
Na powyższym nagraniu słychać, że nagrywający – Mirosław Okniński – mówi , jakoby Mateusz Borek był rzeczywiście po swoim pierwszym treningu MMA. Chwilę później w kadrze widać wychodzącego z salki treningowej Piotra Świerczewskiego – byłego reprezentanta Polski w piłce nożnej. O jego ewentualnym debiucie w klatce mówi się już od jakiegoś czasu i widać, że były piłkarz nie próżnuje. Kiedy jednak spodziewać się jego pierwszej walki MMA? Niestety, takich informacji jeszcze nie ma, ale można przypuszczać, że ten zwiąże się z federacją Clout MMA, której jednym z włodarzy jest nie kto inny jak Sławomir Peszko.
źródło: Twitter; foto: Twitter