Wczorajszego popołudnia widzowie mogli zobaczyć, niesamowity wyczyn Piotra w Oberstdorfie. Żyła został bowiem mistrzem świata na normalniej skoczni, co wprawiło w zachwyt nie tylko wielu widzów, ale przede wszystkim jego partnerkę. Marcelina, aż popłakała się ze szczęścia. Nie pozostała obojętna na to również Justyna Żyła. Zobaczcie!
Trzeba przyznać, że we wczorajszym konkursie skoków w Oberstdorfie, faworytem do pierwszego miejsca był Norweg – Halvor Egner Granerud, który odnosił największe sukcesy tej zimy. Granerud zaś wygrał kwalifikację oraz serię próbną.
Jednak Polacy nie chcieli odpuścić w konkursie głównym. Jak dawniej to bowiem bywało. Tytuł ten zdobył trzykrotnie legendarny Adam Małysz, dwa lata temu zaś jego sukces powtórzył Dawid Kubacki.
Teraz przyszedł czas na Piotra Żyłę, który od samego początku był bardzo dobrze nastawiony i pewny siebie. Później nawet powiedział, że to był bardzo dobry dzień. Po pierwszej serii rzeczywiście na pierwszym miejscu uplasował się właśnie Żyła. W drugiej serii również powtórzył świetny skok, osiągając 102.5 metra, tym samym zajmując pierwsze miejsce!
Przypomnijmy, że na podium stanęli również Niemiec- Karl Geiger oraz Słoweniec- Anze Lanisek. Jednak to Piotr Żyła miał powody do wielkiej radości i niewątpliwie pokazał to także wszystkim widzom przed telewizorami. Faktycznie cieszył się bardzo i spontanicznie konstruował swoje wypowiedzi przed kamerami, jak to zwykle bywa w jego przypadku.
Z pewnością przysporzył tym widzom wiele radości i wzruszeń. Jednak również kobiety jego życia, nie pozostały obojętne. Zareagowała jego obecna dziewczyna Marcelina Ziętek, ale także jego była żona Justyna.
Zobaczcie!
Żyła został mistrzem świata, a nowa dziewczyna Piotra nie kryła przed obserwatorami na Instagramie swoich łez radości. Skoki oglądała bowiem w domu przed telewizorem i po zakończeniu konkursu pokazała wymowny filmik.
“Tyle szczęścia” – napisała Marcelina
Zobaczcie także: Piotr Żyła i Marcelina Ziętek myślą o ślubie?
Co zrobiła w tym czasie Justyna Żyła? Czytała córce książeczkę, która pokazywała kłócących się rodziców. Taki właśnie obrazek pokazała również na Instagramie. Co więcej, pod jednym ze swoich postów, ograniczyła komentowanie, gdy niektórzy jej obserwatorzy zaczęli komentować zwycięstwo męża.
Najwidoczniej nie mogła przejść obojętnie obok komentarzy i jak się okazuje, byłemu mężowi pogratulowała osobiście. Dodała również, że nie będzie więcej komentować całej sprawy.
Co sądzicie o zachowaniu Justyny?
Źródło: Instagram Marcelina Ziętek, Instagram Piotr Żyła, Instagram Justyna Żyła.
