Tydzień temu widzowie mogli zobaczyć, jak rolnicy pierwszy raz pojechali w rodzinne strony swoich wybranek. Nie brakowało emocji także za sprawą burzliwego rozstania Seweryna i Marleny. W dzisiejszym odcinku pary wybrały się na randki. Czy osobom, które jeszcze zostały w programie, uda się stworzyć udane relacje? 11 odcinek Rolnik szuka żony!
W poprzednim odcinku na fanów programu Rolnik szuka żony czekało bardzo dużo emocji. Rolnicy wybrali się w rodzinne strony swoich wybranek. Nie brakowało pytań i nawet pojawiły się pierwsze deklaracje. Adrian z Iloną zgodnie przyznali, że mogą nazywać się już parą. Seweryn i Marlena niespodziewanie przekreślili dalsze plany na rozwój swojego związku. Po raz pierwszy w historii wszystkich edycji programu, między uczestnikami doszło do tak ostrej wymiany zdań! Co wydarzy się w dzisiejszym odcinku?
Zobacz także: Ostra kłótnia Marleny i Seweryna.
Relacje między rolnikiem, a Anną zdecydowanie przybierają na sile. Przyznają, że nawet syn kobiety zaakceptował Jakuba. Para miło spędza czas i widać, że w swoim towarzystwie czują się dobrze i pewnie. Wybierają się na randkę i poruszają poważne tematy. Ania przyznaje, że teraz już jest na 100% pewna tego, że chce, aby Jakub był w jej życiu. Mężczyzną dodaje, że jest przekonany, że za kilka miesięcy podczas finału programu widzowie nadal będą mogli oglądać ich jako parę i wciąż będą szczęśliwi.
Para wybrała się nad morze, aby wspólnie spędzić chwile na rozmowach i dalszym poznawaniu się. Przyznają, że od czasu zakończenia zdjęć na planie regularnie się odwiedzają mimo sporej odległości. Między rolnikiem i dziewczyną pojawiają się czułości i sami stwierdzają, że wszystko zmierza w dobrą stronę. Podczas wspólnych chwil nie brakuje śmiechu i miłych gestów. Adrian widocznie otwiera się na nowe uczucie i w porównaniu do samych początków, zmiana jest znacząco na plus.
Spotkanie Sławka i Marty po dłuższym czasie odbywa się w klimatach górskich. Para przyznaje, że od czasu rewizyty nie mieli okazji się spotkać, ale sporadycznie rozmawiają przez telefon. Marta przed kamerą wyznaje, że jeśli Sławek chciał się spotkać, to pewnie znalazłby czas. Gdy wybierają się na randkę poruszają tematy jej ewentualnego wyjazdu do Anglii. Dziewczyna przyznaje, że nie chce wyjeżdżać, dopóki nie będzie pewna, czy pomiędzy nią i rolnikiem niczego nie będzie. Umawiają się na ponowne spotkanie na jego gospodarstwie. Marta przyznaje, że po wspólnej kolacji na ten moment nie wyobraża sobie Sławka, jako swojego partnera. Rolnik ponownie spotyka się z Martą rano i stwierdzają, że warto dać sobie szansę na poznanie.
Za tydzień odcinek finałowy! Dowiemy się jak przez dwa miesiące od dzisiejszego odcinka wyglądały relacje między parami, które pozostały w programie. Czy widzowie usłyszą szczere wyznania, a miłość będzie rozkwitać? A może czas nie wpłynie korzystnie na znajomość? Bądźcie z nami! Za nami 11 odcinek Rolnik szuka żony, a już za tydzień pożegnanie z uczestnikami!
źródło: Instagram Rolnik szuka żony
