Już 28 czerwca widzowie zobaczą premierowy odcinek nowego reality-show, w którym poznamy dwóch singli szukających miłości. Nowe randkowe show ma przełamywać stereotypy, bo zobaczymy w nim uczestniczki w różnym przedziale wiekowym. O kulisach programu w Dzień Dobry Wakacje opowiedziały Beata Dethloff i Patrycja Rodak. Jak wspominają pobyt na Krecie i na jakie zakończenie programu mogą liczyć widzowie? Zobaczcie!
W nowej produkcji TVN widzowie poznają dwóch singli. Starszy i młodszy mężczyzna będą ze sobą rywalizować o względy pięknych uczestniczek. Program ma na celu pokazać, że kiedy w grę wchodzi miłość wiek nie ma żadnego znaczenia. Program 40 kontra 20 realizowany był na Krecie, gdzie uczestniczki wykonywały przeróżne zadania, chodziły na randki i starały się się o serce jednego z panów. Najważniejszym momentem w programie są przegrupowania, podczas których panie wybrane przez młodszego mężczyznę zamieszkają w glampingu, a uczestniczki wybrane przez seniora w przepięknej willi. Pod koniec każdego tygodnia dwie panie będą musiały opuścić program.
Poznaliśmy już wszystkich uczestników show. Panie będą walczyły o względy tancerza z programu Taniec z Gwiazdami Roberta Kochanka oraz o serce wicemistera Polski Bartosza Andrzejczaka.
Przed emisją pierwszego odcinka dwie uczestniczki zdradziły nieco więcej informacji na temat nowego show. Jak się okazuje, widzowie mogą się zaskoczyć zakończeniem programu.
Lekarz medycyny estetycznej i profilaktyki przeciwstarzeniowej Beata Dethloff w rozmowie w programie Dzień Dobry Wakacje zdradziła, że nie była chętna na udział w randkowym programie. Niemniej jednak po tym, jak poznała jego zasady zmieniła zdanie:
“Najpierw zdecydowanie powiedziałam: nie. Jaki program randkowy?! Dajcie mi spokój. Potem usłyszałam, jaka jest jego formuła i bardzo spodobało mi się to, że widzimy dwa pokolenia, czyli dwudziestki i czterdziestki. Zainteresowało mnie to, jak podchodzimy do życia, do randek, do miłości, czym się kierują mężczyźni, wybierając kobiety”
W programie zawiązały się również przyjaźnie, które mają szansę przetrwać wiele lat. Panie wspierały się nawzajem i zgodnie przyznały, że udział w nowej produkcji stacji TVN zapamiętają na lata. Jak się również okazuje, nie wszystkie poznały Roberta Kochanka, który często był mylony z Rafałem Maserakiem:
“Ja Roberta poznałam od razu, choć nie pamiętałam nazwiska. Były dziewczyny, które podchodziły i mówiły: ty, to ten Maserak. […] Przyjaźnie są i to bardzo mocne. Nie sądziłam, że będę w stanie zaprzyjaźnić się w programie z jakąkolwiek dziewczyną. Jednak nie o to chodzi, bo mamy ze sobą rywalizować, ale przyjaźnie nawiązały się naprawdę konkretne i takie na lata”– dodała z uśmiechem Beata Dethloff.
Z ust uczestniczki programu możemy również usłyszeć, że jego zakończenie będzie zaskakujące i nawet one same nie spodziewały się takiego finału:
“Bardzo dużo dzieje się w programie nieoczekiwanych rzeczy. Zobaczycie, że zakończenie jest zupełnie nieoczekiwane. Myślałyśmy, że będzie inne, a jednak było inne. Napięcie trzymało nas same do końca”.
Będziecie oglądać nowe randkowe reality-show?
Źródło: Dzień Dobry Wakacje / Instagram 40 kontra 20
