Sylwia Bomba to jedna z największych gwiazd stacji TTV. Nic więc dziwnego, że nie mogło zabraknąć jej w nowym programie 99 – gra o wszystko. Sylwia podeszła do gry z wielkim zacięciem i chęcią wygranej, co nie spodobało się oglądającym. Teraz gwiazda Gogglebox postanowiła zabrać głos i wytłumaczyć im swoje stanowisko w tej sprawie.
Stacja TTV do swojej ramówki dołożyła kolejny program 99 – Gra o wszystko. Widzimy w nim rywalizujących za wszelką cenę zawodników, którzy za zadanie mają wykonać konkurencje, w których liczy się spryt, sprawność i odrobina szczęścia. Ci, którzy poradzą sobie najgorzej muszą pożegnać się z programem. Program składa się z 6 odcinków, w których widzimy zmagania największych gwiazd stacji, w tym Przemysława Kossakowskiego, Dagmary Kaźmierskiej, Sylwii Bomby, Mateusza Borkowskiego czy Laluny.
Zobacz także: Wszystko o programie TTV – Gra o wszystko
Sylwia Bomba od pierwszego odcinka udowodniła, że do zadań w programie podeszła bardzo poważnie chcąc dojść jak najdalej i wygrać grę. Reszta uczestników do rywalizacji o czek na 25 tysięcy złotych podeszła jednak z wielkim dystansem i humorem, przez co determinacja gwiazdy Gogglebox od razu rzuciła się w oczy oglądającym program. W sieci można czytać wiele negatywnych opinii na temat Sylwii i jej chęci wygranej. Wiele widzów zarzuca również kobiecie psucie atmosfery wśród uczestników, która przekłada się na ogólny klimat programu.
Zobacz także: Więcej informacji na temat osoby Sylwii Bomby
Bomba w końcu postanowiła zabrać głos. Uczestniczka Gogglebox odpowiedziała na jeden z uszczypliwych komentarzy. Jak podaje Pudelek, przyznała:
„Przecież to gra. W grze się gra. Przecież to luźny program, jak sam piszesz, więc więcej luzu”
Myślicie, że te komentarze uciszą w końcu falę hejtu, która spadła na Bombę za udział w programie 99 – gra o wszystko?
Źródło: Instagram Sylwii Bomby, Programu TTV
