Agnieszka Hyży na swoim profilu w mediach społecznościowych odniosła się do szczerego wyznania Aleksandry Żebrowskiej na temat poronienia. Jej obszerny wpis na temat utraconych ciąż spotkał się z dużym uznaniem wśród kobiet. Wiele internautek podziękowało jej za odwagę w jego nagłośnieniu! Zobaczcie! Agnieszka Hyży o utraconych ciążach!
Agnieszka Hyży, a kiedyś znana pod nazwiskiem Popielewicz, od lat jest obecna w polskim show-biznesie. Dziennikarka i prezenterka niejednokrotnie prowadziła największe wydarzenia w naszym kraju. W 2014 roku zaczęła współprace z programem “Taniec z Gwiazdami”, gdzie pokazywała, co dzieje się za jego kulisami. Następnie była współprowadzącą “Twoja Twarz Brzmi Znajomo”.
Prywatnie związana z Grzegorzem Hyżym, z którym stanęła na ślubnym kobiercu w 2015 roku. Ostatnio udostępniając piękne zdjęcie, świętowała piątą już rocznicę ślubu. Dziennikarka ma córkę z małżeństwa z Mikołajem Witem.
Na Instagramie Agnieszki pojawiło się zdjęcie z jej córeczką. W jego opisie poruszyła temat par, które bezskutecznie starają się o dziecko, oraz kobiet, które musiały zmierzyć się z jego utratą. Jej inspiracją do zabrania głosu w tej sprawie była Ola Żebrowska, która ma za sobą kilka utraconych ciąż, a już niebawem po raz trzeci zostanie mamą.
Agnieszka poruszyła temat, który cały czas dotyczy milionów ludzi. Zainspirowała ją do tego Ola Żebrowska, która w jednym z wywiadów wyznała, że w przeszłości utraciła niejedną ciążę:
“„Ktora to ciąża, który poród?” @olazebrowska miała odwagę poruszyć temat, który dotyczy milionów i przez te same miliony jest unikany jak ognia 🤯. Z drugiej strony nie unikamy pytań i dociekań o plany powiększenia rodziny, które wprawiają w zakłopotanie odpytywanego i często powodują ścisk żołądka 🤬😢. Bo kto ma odwagę powiedzieć prawdę ❓”
Jak czytamy dalej w jej wpisie, doskonale zna te wszystkie emocje, które przeżywa się często w samotności:
“Nikt nie prowadzi statystyk dotyczących „nieudanych ciąż”, nikt nie liczy ile jest par, które latami próbują zrealizować swoje marzenie o byciu rodzicem.
Znam wszystkie te emocje i wiem jak często przeżywa się je w samotności. Wiem jak bywają niewygodne pytania, czasem nawet od najbliższych, a czasem od ludzi, których to kompletnie nie powinno interesować 💔…”
Pod jej postem pojawiło się mnóstwo komentarzy nie tylko od kobiet, ale również mężczyzn, którzy dziękują Agnieszce za poruszenie tak trudnego w dzisiejszych czasach tematu:
“Brawo👏❤️”
“Święte słowa 👏 ściskam 😘”
“Bardzo dobry temat. Wiem jak jest ciężki, a jak bardzo ludzie są niedelikatni.”
My również przyznajemy, że należą się Agnieszce wielkie brawa za poruszenie tak ważnej kwestii!