Jak się okazuje, Rafał i Gabriel w końcu zażegnali kryzys w swoim związku. Co ciekawsze, czeka ich kolejne wielkie wyzwanie, które mocno zamiesza w życiu kolorowych ptaków z Głogowa. Zobaczcie! Rafał i Gabriel zaczynają od nowa!
Rafał Grabias i Gabriel Seweryn to jedna z najoryginalniejszych par w świecie show-biznesu. Popularność i rozgłos zyskali występując w programie “Królowe Życia”. Fani pokochali ich za pozytywne podejście do życia oraz szaleństwo, które wyróżnia ich na tle społeczeństwa. Choć mężczyźni niejednokrotnie musieli zmierzyć się z wszechobecnym hejtem, tworzą niezwykle szczęśliwą parę, która żyje według własnych zasad.
Nad związkiem mężczyzn pewien czas temu pojawiły się czarne chmury. Od tego czasu mało kto nadąża w ich miłosnych perypetiach. Wszystko zaczęło się, kiedy w sieci pojawiła się informacja, że po 18 latach związku Rafał i Gabriel rozeszli się. Powodem miała być zdrada Gabriela. Jak się później okazało, problemem w związku mężczyzn nie była niewierność mężczyzny, a obecność psychofana Gabriela, który nachodził mężczyzn. Co gorsza, dochodziło do niebezpiecznych zajść, a dokładniej rękoczynów.
Następnie na profilu Gabriela pojawił się wpis, w którym wyznał, że spotyka się ze stalkierem, a jego związek z Rafałem to już przeszłość. Tym doniesieniom zaprzeczył Grabias twierdząc, że na profil jego ukochanego wtargnął psychofan, zamieszczając nieprawdziwą informację – o tym przeczytacie TUTAJ!
Choć w międzyczasie mężczyźni pokazywali się publicznie razem, bądź publikowali wspólne zdjęcia w mediach społecznościowych, nikt nie wiedział, jak zakończy się wielkie love story Rafała i Gabriela.
Teraz dla wiernych fanów ich pary mamy wspaniałe wieści. Jak się okazuje, zakochani zażegnali kryzys w swoim związku. Rafał, który chętniej udziela wywiadów wyznał w rozmowie z “Pudelkiem”, że oboje stwierdzili, że nie mogą zaprzepaścić tak “długiej i dojrzałej miłości”. Co ciekawsze, mężczyźni szykują się do nowego projektu:
“Po wielkiej burzy postanowiliśmy wrócić do siebie. Doszliśmy do wniosku, że więcej nas łączy niż dzieli. Mamy wspólne pasje, przyjaciół i plany na przyszłość. Długo rozmawialiśmy o naszym związku i jednogłośnie stwierdziliśmy, że nie warto zaprzepaścić 18 lat cudownej, dojrzałej miłości! Jesteśmy artystami i, co za tym idzie, mamy wyraziste charaktery. To nie zawsze wpływa dobrze na związek. Obecnie całą uwagę i miłość przelewamy na nasze dziecko… Jesteśmy na etapie wspólnego tworzenia sportowej marki odzieżowej. Nowy projekt to ogromne wyzwanie, o którym już wkrótce będzie głośno…”
Myślicie, że to już koniec czarnych chmur nad związkiem mężczyzn?
