Wprowadzono nowe kryteria przyznawania Oscarów! Zmiany dotyczą nie tylko osób występujących w filmie, ale także wszystkich pracujących nad produkcją. Wzbudziły one ogromne kontrowersje! Zobaczcie, co dokładnie uległo zmianie.
Nowe zasady przyznawania najważniejszej nagrody filmowej zszokowały niemalże cały świat! Zmiany są konsekwencją działań w ramach akcji #OscarsSoWhite, która oskarżyła Akademię o rasizm oraz brak tolerancji. Zadecydowano, że część zasad zostanie wprowadzonych już w 2022 roku. W kolejnych latach będą obowiązywały kolejne regulacje, aby już za 4 lata wszystkie zmiany weszły w życie.
Okazuje się, że przynajmniej jedna postać pierwszoplanowa lub odgrywająca znaczną rolę filmie musi mieć inne rasowe pochodzenie, a minimum 30% aktorów drugoplanowych i epizodycznych musi być z którejś z tych grup: kobiety, mniejszości rasowe, osoby LGBTQ+, osoby z niepełnosprawnością fizyczną lub intelektualną, niedosłyszące. Ponadto, główny wątek musi być związany z co najmniej jedną spośród wyżej wymienionych grup.
Zobacz także: Oscary 2020- WYNIKI. Zaskoczenie i wielki sukces filmu „Parasite”
Zmiany dotyczą nie tylko wątków związanych z samym filmem, ale także ekipy oraz wszystkich ludzi pracujących nad produkcją. Castingi, zdjęcia, muzyka, kostiumy, reżyseria, montaż, fryzury, charakteryzacja, produkcja, scenografia, dźwięk, efekty specjalne, scenariusz (co najmniej dwa z powyższych działów) muszą być kierowane przez osoby z tych grup: kobiety, mniejszości rasowe, osoby LGBTQ+, osoby z niepełnosprawnością fizyczną lub intelektualną, niedosłyszące. Osoba z wyżej wymienionych grup musi znaleźć się również wśród kierowników innych działów oraz pracowników niższego szczebla.
Co ciekawe, nowe zasady poparły niektóre światowe gwiazdy. Mowa tu m.in. o Janelle Monáe, która wprost ze sceny wyznała z dumą, że jest “czarną, niebinarną” artystką. Do protestów w sprawie zmian dołączyła także Natalie Portman, która w tym roku wystąpiła na gali w sukni z peleryną, na której znalazły się nazwiska kobiet pominiętych w konkursie. Warto wspomnieć, że w historii Oscarów tylko pięć kobiet otrzymało nominację za reżyserię, jedna za zdjęcia oraz pięć za muzykę.
Co myślicie o tym zmianach?