Karolina Domaradzka po raz kolejny wzięła na celownik styl autorki głośnych powieści o losach Laury i Massimo. Tym razem znana stylistka ostro skrytykowała szpilki projektu Lipińskiej.
Szare szpilki z łańcuszkami i czaszkami wysadzanymi kryształkami wyjątkowo nie przypadły do gustu stylistce.
Kilka dni temu informowaliśmy naszych czytelników, iż Blanka Lipińska wspólnie z włoską marką Casadei zaprojektowała limitowaną edycję obuwia. Szare szpilki „Blade Casadei for Blanka Lipińska” dostępne były w sprzedaży jedynie w ilości 24 par. Projekt Blanki zdecydowanie przyciągał wzrok zarówno za sprawą łańcuszków wokół kostki zdobionych srebrnymi czaszkami wysadzanymi cyrkoniami, jak i samym napisem, który znajdował się po wewnętrznej stronie buta – tekst dobrze znany fanom twórczości Blanki –„Are you lost baby girl?”. Szare szpilki kupić można było za 4995 zł.
Limitowaną edycję szpilek zaprojektowanych przez Casadei we współpracy z Blanką Lipińską postanowiła skrytykować coraz bardziej znana w świecie polskiego show-biznesu stylistka Karolina Domaradzka. Na jej story obserwatorzy zobaczyć mogli screen zdjęcia szpilki „Blade Casadei for Blanka Lipińska”, który stylistka obszernie skomentowała, sugerując, że jej zdaniem to najbrzydsze buty, jakie kiedykolwiek stworzono.
„Do tej pory myślałam, że najbrzydsze buty, jakie kiedykolwiek stworzono, to tenisówki na koturnach od Isabel Marant. Zmieniłam zdanie, kiedy zobaczyłam szare czółenka na cienkich szpilkach z paseczkami wokół kostek i łańcuszkami, na których powieszono srebrne czaszki wysadzane cyrkoniami” – zaczęła obszerny wywód Domaradzka.
Stylistka ostro skomentowała buty, które zaprojektowane zostały we współpracy Blanką Lipińską. Domaradzka stwierdziła, że cena prawie 5 tys. złotych za to obuwie jej zdaniem jest mocno zawyżona. Przy okazji Karolina w niewybredny sposób pokusiła się o krytykę pierwszej powieści Blanki „365 dni”.
„Za w/w projektem stoi marka Casadei, a swój produkt firmują nazwą “Casadei for Blanka Lipińska”. Jego cena to około pięć tysięcy złotych. W sprzedaży są dostępne tylko 24 pary, bo to podobno model kolekcjonerski… Warto zakupić i udawać, że to Christian Louboutin, tak samo jak udawało się, że “365 dni” były książką…”
Przypominamy, że to nie pierwszy raz, kiedy Domaradzka wzięła na celownik styl Blanki Lipińskiej. Kilka miesięcy temu stylistka ostro skrytykowała buty, które miała na sobie autorka głośnych erotyków, a mianowicie wspomniane wyżej sneakersy na koturnie od Isabel Marant, które swojego czasu Lipińska chętnie dobierała do wielu swoich stylizacji.
Myślicie, że Blanka zdecyduje się odpowiedzieć na ostrą krytykę zaprojektowanych przez nią szpilek?