Dorota Rabczewska, która jest bardzo aktywna w sieci opublikowała na swoim Instagramie wpis, w którym poinformowała swoich fanów o wypadku, który doprowadził do olbrzymich strat finansowych. Co się stało? Poznajcie szczegóły!
Doda, a właściwie Dorota Rabczewska to jedna z najpopularniejszych piosenkarek na polskim rynku muzycznym. Swoją karierę rozpoczęła lata temu, jednak w dalszym ciągu zajmuje stabilne miejsce wśród polskich artystów i gromadzi rzeszę fanów, którzy oczekują jej kolejnych singli.
W dniu 36 urodzin Doda ogłosiła, że zawiesza swoją karierę muzyczną i spróbuje swoich sił w branży filmowej. Wraz z mężem rozpoczęła nagrania do filmu Dziewczyny z Dubaju, który swoją premierę w polskich kinach będzie miał jesienią tego roku
Prywatnie Doda oczekuje na rozwód, po trzyletnim związku małżeńskim z Emilem Stępniem.
Zobacz także: Oświadczenie Doroty w sprawie rozwodu
Dorota, która prężnie działa na swoim Instagramie, gdzie cały czas pozostaje w stałym kontakcie ze swoimi fanami opublikowała dziś niepokojące nagranie.
Jak się okazuje, artystka w ciągu 10 sekund sprawiła, że 150 tysięcy euro a dokładnie ponad 600 tysięcy złotych poszło na straty.
Doda będąc na wakacjach na greckiej wyspie Mykonos pozowała do zdjęć i nagrań w luksusowym apartamencie. W pewnym momencie oparła dłoń o ozdobę, jaką była figurka srebrnego tygrysa, która pod naciskiem przechyliła się i prawdopodobnie rozbiła. Artystka skomentowała żartobliwie:
„Jak stracić 150 tys euro w 10 sek😳”
Internautom bardzo spodobał się humorystycznie sklejony filmik przez Dodę, czemu wyraz dali w komentarzach. Co ciekawsze, wielu z nich nie może uwierzyć, że ozdoba ta jest tyle warta, co przyznała sama Dorota.
Choć nie widać do końca, jak cenna figurka się rozbija podejrzewamy, że Doda nie została obciążona kosztami. Niemniej jednak musicie przyznać, że filmik robi wrażenie!
Źródło: Instagram Dody