Od pewnego czasu coraz głośniej jest o rzekomym związku prowadzącej Rolnik szuka żony i brata Pawła Bodziannego, który był bohaterem 7. sezonu reality-show. Co tak naprawdę łączy Manowską i Bodziannego? Ojciec Roberta udzielił wywiadu. Co zdradził o relacji Marty i rolnika?
Na początku tego roku w mediach rozpętała się burzliwa dyskusja na temat życia prywatnego Marty Manowskiej. Prowadząca jednego z najbardziej lubianych reality-show Telewizji Publicznej Rolnik szuka żony udała się na wakacje do Meksyku. 37-latka, która znana jest z tego, iż niechętnie wypowiada na temat swojego życia prywatnego, zaczęła publikować sporo zdjęć z urlopu. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że prawie identyczne relacje z wyjazdu zaczęły pojawiać się także na profilu Roberta Bodziannego, brata Pawła, którego Manowska poznała na planie programu Rolnik szuka żony 7.
Internauci momentalnie zaczęli podejrzewać, że Martę i rolnika łączy coś więcej. Na profilu prowadzącej wciąż pojawiają się zapytania o jej relację z Bodziannym, jednak zarówno Manowska, jak i brat Pawła nie komentują całej sprawy i nadal chętnie chwalą się zdjęciami z upalnego Meksyku.
Chociaż Marta i Robert nadal nie potwierdzili, że faktycznie spędzają wspólnie urlop w Meksyku, zrobił to tato Bodziannego.
Zobacz także: Internauci podejrzewają, że Manowska jest z bratem Pawła Bodziannego.
Ojciec braci Bodziannych w rozmowie z Dobry tydzień potwierdził, że jego syn Robert przebywa na wakacjach w towarzystwie Marty Manowskiej. Co ciekawe, prowadząca Rolnik szuka żony była już kiedyś w ich pensjonacie przez kilka dni.
„Jak daleko, to zawsze lepiej jest polecieć z kimś znajomym. A Marta i Robert się lubią. Ona jest bardzo sympatyczna, była u nas kiedyś w pensjonacie przez kilka dni.” – zdradził Bodzianny
Robert Bodzianny uwielbia podróże i gdy tylko może, udaje się zwiedzać ciekawe zakątki świata. Ojciec rolnika wyznał, że jego syn spędzi w Meksyku aż dwa miesiące, lecz Marta nie mogła pozwolić sobie na tak długi urlop.
„W zimie mamy luźniejszy okres, więc syn mógł sobie pozwolić na dłuższy wyjazd. W Meksyku chce zostać dwa miesiące. Marta na pewno nie będzie miała tyle wolnego.” – dodał
Chociaż ociec Bodziannego nie zdradził, że Martę Manowską i jego syna łączy coś więcej, zdecydowanie relacje tej dwójki są bliskie. Myślicie, że Marta i Robert mogą być parą?
źródło: Instagram Manowskiej/Instagram Bodziannego