Aktorka zdobyła się na bardzo osobiste wyznanie i podczas rozmowy z Martyną Wojciechowską wyszło na jaw, że podczas ciąży Zosia Zborowska zmagała się z rakiem!
Zosia Zborowska wywodzi się z rodziny aktorskiej, jednak to nie nazwisko dało jej sławę. Aktorka ciężko pracowała na to, by osiągnąć sukces i zaistnieć w polskim show- biznesie. Gwiazda zagrała w wielu serialach m.in. Barwach Szczęściach oraz miłośnicy sztuki teatralnej mogli oglądać Zborowską na deskach teatru. Prywatnie aktorka jest żoną siatkarza Andrzeja Wrony i mamą Nadziejki.
Kilka miesięcy temu, Zborowska po raz pierwszy została mamą. Ostatnio aktorka udzieliła wywiadu Martynie Wojciechowskiej, gdzie wyznała, jak czuła się podczas ciąży. Co więcej, zdradziła także informację, o której mało kto wiedział. Zborowska bowiem podczas ciąży zmagała się z czerniakiem!
“Powiem to, chociaż wiem, że będą nagłówki. Ja wtedy miałam czerniaka, gdy byłam w ciąży. Przechodziłam przez bardzo trudny czas i ostatnią rzeczą, o jakiej myślałam, było to, jak wyglądam. Chciałam iść na zapiekankę, to poszłam na zapiekankę”– wyznała Zosia.
Aktorka zdobyła się na wyznanie o chorobie, gdyż chciałaby przestrzec inne osoby przed nowotworem skóry:
“Chodzenie po onkologii, gdzie podchodzą do ciebie ludzie i mówią do ciebie: Czy pani z Barw Szczęścia? I chcą zrobić sobie z tobą zdjęcie. Nie mówiłam o tym nigdzie, bo nie chciałam kolejnych nagłówków. Mało osób o tym wiedziało. Ale może to dobry moment, aby o tym powiedzieć, bo zbliża się lato i ta ochrona skóry jest bardzo ważna”.
Zosia nie miała pojęcia, że całkiem normalnie wyglądający pieprzyk może oznaczać chorobę. Ponadto wyznała, że w okresie, w którym się leczyła media rozpisywały się na temat jej wyglądu:
“Masz turbo stres, bo dowiadujesz się o tym, że masz czerniaka z pieprzyka, który wyglądał jak każdy inny i dostajesz jeszcze od opinii publicznej, że wyglądasz jak gó*no, to trzeba było mieć naprawdę mocne nerwy, żeby się nie załamać”
Zobacz także: Zborowska pokazała brzuch pół roku po porodzie!
Aktorka na szczęście jest już zdrowa. Pieprzyk został usunięty, a Zborowska może cieszyć się zdrowiem:
“Na szczęście skończyło się dobrze, miałam to wycięte. Trafiłam na fantastycznych ludzi na onkologii. A tyle osób mnie wtedy krytykowało, że tak narzekam”
Cały wywiad można obejrzeć tutaj:
Źródło: YouTube, Instagram Zosi Zborowskiej