Aktor udzielił wywiadu na temat swojego życia prywatnego. Odniósł się do decyzji o ślubie z Joanną Opozdą oraz powiedział kilka czułych słów na temat swojej obecnej partnerki, Izabeli.
Ponad rok temu Antek Królikowski stanął na ślubnym kobiercu z Joanną Opozdą. Nie da się ukryć, że ślub tej pary wzbudził w mediach sporo kontrowersji, jednak zarówno Antek jak i Asia zapewniali o swojej miłości i idealnym związku.
Jak się okazało po czasie, niestety związek pary nie należał do udanych. Od samego początku pomiędzy małżonkami dochodziło do nieporozumień. Partnerzy na tyle nie mogli się porozumieć, że po ślubie zamieszkali osobno.
W ostatnim wywiadzie dla Party aktor wyznał, że rzeczywiście po ślubie nie zamieszkał ze swoją żoną:
“Nie zgadzaliśmy się w wielu życiowych kwestiach, dlatego oboje zaakceptowaliśmy to, że będę mieszkał naprzeciwko. To było wygodne dla nas obojga” – wyznał w wywiadzie Królikowski.
Po rozstaniu pary wiele mówiono o tym, że powodem rozpadu małżeństwa była zdrada Antka. Królikowski miał zostawić swoją żonę dla sąsiadki Izabeli. Przez dłuższy zarówno Królikowski , jak i Opozda milczeli w tym temacie. Dopiero niedawno wiele spraw dotyczących ich życia prywatnego ujrzało światło dziennie
W wywiadzie dla Party, aktor przyznał, że decyzja o ślubie z Opozdą podjęta została zbyt pochopnie. Tłumaczył, że chciał podołać ojcostwu, jednak niestety nie udało się uratować tego związku:
“To było zdecydowanie zbyt wcześnie. Rok 2021 był dla mnie bardzo trudny, wiedziałem już, że pojawi się Vincent, więc w oczywisty sposób chciałem podołać”
Aktor po raz pierwszy w końcu wypowiedział się tak wylewnie na temat swojego nowego związku. W czułych słowach opisał swoją relację z ukochana Izabelą. Wyznał, że cieszy się, że jego dziewczyna nie należy do świata show-biznesu. Przyznał także, że gdyby nie ona to nie poradziłby sobie ze wszystkimi problemami:
Cieszę się, że nie jest osobą publiczną, a wręcz stroni od show-biznesu i skupia na własnych celach. Jest moim aniołem. Jestem jej wdzięczny za każdy dzień, bo trwa przy mnie, a nie miała i nie ma lekko. Gdyby nie ona, mógłbym nie mieć siły, żeby poradzić sobie ze wszystkimi problemami, które nagle spotęgowały się jak nigdy wcześniej. […] Razem poradzimy sobie ze wszystkim. Dosłownie wszystkim. Przetrwaliśmy najgorsze i wierzę, że teraz będzie już tylko lepiej
W wywiadzie aktor nawiązał także do swojej choroby, którą porównał do choroby miłości. Przyznał, że dotychczas prowadził dość szalone życie miłosne, jednak aktualnie ma przy sobie odpowiednią osobę:
Według azjatyckich wierzeń SM to “choroba miłości”. Teraz myślę, że coś w tym może być. Moje życie miłosne było… cóż… szalone? Jednak jestem wdzięczny za każdą relację, bo doprowadziła mnie do tego, gdzie dziś jestem. Wiem, kim jestem, dokąd zmierzam, i cieszę się, że mam obok siebie odpowiednią osobę
ZOBACZ TAKŻE: Opozda o wywiadzie Królikowskiego
Przypomnijmy, że Antek Królikowski kilka miesięcy temu wyznał, że zmaga się z ciężką chorobą – stwardnieniem rozsianym. Do choroby nawiązał w programie Przez Atlantyk, a także otworzył się podczas rozmowy z Kubą Wojewódzkim i Piotrem Kędzierskim.
Źródło: Party, Akpa