Widzowie, którzy śledzą losy bohaterów programu Chłopaki do wzięcia doskonale znają Sebastiana. Mężczyzna, nie bez powodu ma ksywkę Jezus, wystarczy spojrzeć na jego wygląd. Jednak przed laty wyglądał zupełnie inaczej, a co więcej brał udział w innym programie. Możecie się zaskoczyć, jak kiedyś wyglądał Jezus z Chłopaków do wzięcia!
Polski serial dokumentalny Chłopaki do wzięcia od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Emitowany jest na ekranach telewizji Polsat od 2012 roku, a przez ten czas widzowie poznali wielu bohaterów, którzy szukają miłości.
ZOBACZ TAKŻE: ”Chłopaki do wzięcia”: Dramatyczne wyznanie nowego uczestnika! Widzowie są wstrząśnięci historią Dariusza!
Za nami ponad 20 sezonów, w których poznaliśmy losy samotnych mężczyzn, mieszkających w małych miejscowościach. Jednym z uczestników show jest Sebastian, który ze względu na swój wizerunek nazywany jest “Jezusem”. Mężczyzna ceni sobie obcowanie z naturą, a długie włosy i broda mają go do niej przybliżyć. Niemniej jednak, to nie jest debiut Sebastiana przed kamerami. Jak się okazuje, wystąpił w innym programie i wówczas wyglądał zupełnie inaczej. Aż ciężko go rozpoznać.
Sebastian wziął udział w pierwszej edycji programu Druga Twarz emitowanego na antenie stacji TTV. W produkcji prowadzący przeprowadzali metamorfozy jej uczestników. To właśnie tam Sebastian zmienił się nie do poznania i można wręcz śmiało powiedzieć, że z takim wyglądem skradłby niejedno damskie serce.
Metamorfoza Jezusa była diametralna. Sebastianowi obcięto włosy na krótko i wymodelowano zarost. Uwagę zwraca także ubiór mężczyzny, który odbiega znacznie od obecnego stylu, jaki lubi.
Komentarze internautów mówią same za siebie. Sama Karolina Gilon nie kryła zachwytu metamorfozą uczestnika.
“Myślałam, że ma z 45 lat, a to młody przystojny chłopak!”
“Sebastianie będziesz miał branie sama bym się brała za Ciebie”
“Z takim wyglądem na bank by znalazł kogoś”
Choć przemianę bohatera Chłopaków do wzięcia można zdecydowanie zaliczyć do udanych, to niedługo później wrócił do swojego dawnego wizerunku.
Źródło: YouTube / Instagram
