Łukasz Nowicki przez kilkanaście lat związany był w programem Pytanie na śniadanie. Dziennikarz i prezenter w miniony wtorek ogłosił, że zdecydował się odejść ze śniadaniówki. Przy okazji Nowicki wyjawił, dlaczego zrezygnował z dalszego prowadzenia PNŚ.
Pytanie na śniadanie to popularny program telewizyjny emitowany od wielu lat na antenie telewizyjnej Dwójki, który zyskał dużą popularność wśród widzów.
W programie Pytanie na śniadanie widzowie otrzymują mieszankę informacji, wywiadów i rozmów na różnorodne temat. Przy okazji mają możliwość dowiedzieć się o najnowszych wydarzeniach, interesujących faktach oraz ważnych sprawach społecznych.
Łukasz Nowicki był jednym z prowadzących program Pytanie na śniadanie i warto dodać, był wyjątkowo lubiany przez widzów. We wtorek 27 czerwca na profilu dziennikarza pojawiło się jednak oświadczenie, w którym Nowicki przekazał, że sam podjął decyzję o odejściu z Pytania na śniadanie. Widzowie są niepocieszeni.
Zobacz także: „Pytanie na śniadanie”: Doda na wizji dopiekła Idzie Nowakowskiej! „Zachowaj swoje komentarze dla siebie”
Łukasz Nowicki zamieścił na swoim Instagramie krótkie oświadczenie, w którym przekazał, że po trzynastu latach odchodzi ze śniadaniówki TVP.
“Kochani!!!!… Miałem ogłosić to w czwartek ale jak to w życiu medialnym bywa sprawa nabrała przyśpieszenia ….. Po 13 latach zdecydowałem się odejść z Pytania na Śniadanie . To był piękny czas , pełen cudownych, zabawnych i wzruszających momentów.”- rozpoczął swój wpis
Nowicki zaprzeczył, że odchodzi z PnŚ, bo zaangażował się w inne rozrywkowe projekty. Jak przyznał, woli poświęcić czas rodzinie, teatrowi, a także skupić się na podcaście, który prowadzi “Z Nowickim Po Drodze”.
„Ale czas poszukać nowych wyzwań. Za kilka dni kończę 50 lat , a za wiekiem idą przemyślenia, podsumowania . Nie jest prawdą ,jak czytam , że czekają na mnie nowe rozrywkowe projekty. Prawdą jest ze chce więcej czasu poświecić rodzinie , podcastowi „ Z Nowickim Po Drodze” i teatrowi . Teatrowi który zawsze był dla mnie miejscem zawodowo najważniejszym .”
Były już prowadzący PnŚ podziękował całej produkcji śniadaniówki, z którymi przez lata pracował na planie. Nie zabrakło ciepłych słów skierowanych także do pozostałych prowadzących, z którymi Nowicki miał okazję prowadzić program.
„Dziękuje caaaaałej ekipie PNŚ ( będę tęsknił❤️❤️❤️) , wszystkim moim współprowadzącym – Marzenie Rogalskiej, Iwonie Radziszewskiej, Monice Richardson, Grażynie Torbickiej, Aleksandrze Rosiak, Joannie Racewicz, Marzenie Kawie, Idzie Nowakowskiej i Małgosi Opczowskiej.”
Pod postem, w którym Nowicki ogłasza, że więcej nie poprowadzi Pytanie na Śniadanie, pojawiło się mnóstwo komentarzy. Internauci byli nieco rozczarowani decyzją dziennikarza, gdyż bardzo lubili oglądać go na antenie.
“Kurcze, wielka szkoda, że nie będzie już Pana w PNŚ”
“Ogromna strata…. jedyny facet z klasą w tej telewizji…” – czytamy komentarze
Do decyzji Łukasza Nowickiego odniosła się także Małgorzata Tomaszewska, która wielokrotnie prowadziła z dziennikarzem wydania śniadaniówki. Jak się okazuje, o odejściu kolegi z pracy dowiedziała się z mediów.
„Uwielbiam Łukasza Nowickiego. Kocham Łukasza Nowickiego, mogę powiedzieć za siebie. My ze współprowadzącymi nie mamy kontaktu, mijamy się. Widujemy się na wspólnych spotach. Każdy z nas ma dyżury innego dnia i to nie jest zaskoczenie, że dowiadujemy się czegoś z mediów tak nagle. Nie mamy często okazji rozmawiać na co dzień” – powiedziała w rozmowie z Plejadą
Tomaszewska nie ukrywa, że razem z pozostałymi osobami z PnŚ będą tęsknić za Nowickim.
„To był ogromny zaszczyt pracować z Łukaszem. Będzie nam go bardzo brakowało” – dodała