Tede to bez wątpienia jeden z najbardziej popularnych raperów w historii polskiego hip-hopu. Niedawno muzyk postanowił odnieść się do swoich zarobków, porównując je do tego, co aktualnie zarabiają młodzi raperzy. Możecie być zaskoczeni.
Tede, czyli Jacek Graniecki, to polski raper i producent muzyczny, który jest jednym z najbardziej znanych i wpływowych artystów hip-hopowych w Polsce.
Raper nie ogranicza się jedynie do muzyki. Tede zagrał w kilku filmach, prowadził programy radiowe i telewizyjne oraz założył własną wytwórnię muzyczną – Wielkie Joł.
Warto podkreślić, że Tede jest jednym z prekursorów polskiego rapu i nadal aktywnie działa w branży muzycznej. Artysta nagrywa nowe kawałki i albumy, a do tego stara się regularnie koncertować.
Ostatnio Tede był gościem w programie KS Poranek, gdzie zdradził swoje przemyślenia na temat zarobków w branży muzycznej. Jego reakcja na stawki młodych wykonawców była wyraźnie zaskakująca. Mimo że sam nie narzeka na swoje zarobki, co jednoznacznie oznaczać może, nie zarabia wcale mało, to przyznał, że obecne kwoty zarabiane przez młodych artystów są dla niego przerażające.
“Jeżeli ja, na moim levelu zaangażowania, nie narzekam zupełnie na apanaże z tytułu mojej działalności, to aż przerażony jestem myśląc o tym, jakie kwoty zarabiają ci młodzi wykonawcy” – wyznał Tede.
Wspominając o stawkach koncertowych, które wyszły na jaw w tym roku, Tede zauważył, że młodzi artyści żądają znacznie wyższych kwot niż on sam. Jak podaje portal glamrap.pl dla porównania, za swoje występy Tede pobiera od 15 do 25 tysięcy złotych, podczas gdy inni artyści, tak jak Smolasty, inkasują za półgodzinny koncert aż 35 tysięcy złotych. Young Leosia za występ na scenie zarabia nawet 45 tysięcy złotych.
Jesteście zaskoczeni zarobkami młodych raperów?
Zobacz także: Nie żyje 46-letni raper i aktor! Znany był widzom z “8 Mili”
