Julia Wieniawa, jak wszyscy możemy zauważyć, może pochwalić się idealną figurą. W wywiadzie, który udzieliła dla magazynu Fakt, wyznała, że musiała zrezygnować z glutenu. Dlaczego zdecydowała się na taki krok?
Wieniawa jest uczulona na gluten. Wschodząca, młoda gwiazda, polskiego show-biznes, jakiś czas temu podjęła decyzję o wyeliminowaniu tego składnika ze swojej diety, a wszystko dzięki namową jej trenerki.
„Moja trenerka zachęciła mnie jakiś czas temu, żeby wyeliminować gluten na miesiąc i zobaczyć, jak się będę czuła”– powiedziała w rozmowie z „Faktem”.
Zobacz także: Julia Wieniawa na zdjęciu z Blanką Lipińską. Konflikt zażegnany?
Jak wiadomo, alergia na gluten potrafi wielu osobom, na niego uczulonym, nieźle dać się we znaki. Wszystko wskazuje na to, że do tego grona dołączyła Julia Wieniawa. Nie zrobiła co prawda żadnych badań, aby potwierdzić swoją tezę, jednak jak twierdzi, po zjedzeniu potraw z tym składnikiem, zauważa u siebie niepokojące objawy.
„Gdy zjem coś, co zawiera gluten, to robią mi się na skórze plamki, które mnie swędzą i bolą. Psuje mi się też humor. Bo jelita to podobno drugi mózg”- wyznała Julia.
Z wypowiedzi aktorki „Rodzinki.pl” wynika, że odstawienie produktów z tym składnikiem przyniosło jej dużą ulgę. Natomiast, kiedy po jakimś czasie skusiła się na pizzę, dolegliwości znowu powróciły.
„Jak potem zjadłam pizzę, to miałam małą depresję. Nie wiedziałam, o co chodzi”.
Jak stwierdziła, po zjedzeniu potraw, które zawierają ten składnik pojawiały się u niej bardzo nieprzyjemne objawy, a do tego wszystkiego miewała stany depresyjne. I to właśnie te słowa wywołały burzę wśród internautów, a na aktorkę spadła fala hejtu. Jak teraz tłumaczy swoją wypowiedź Julka?
Wieniawa na całą aferę odpowiedziała podczas rozmowy z Agnieszką Jastrzębską.
„Strasznie nie lubię, kiedy wyrywa się moje słowa z kontekstu. […] Potem wszyscy ludzie piszą, że nie szanują ludzi z depresją, co jest absurdem. […] Rozmawialiśmy o mojej diecie, a w związku z tym, że mam niedoczynność tarczycy i nietolerancję glutenu, to muszę na to uważać. Często zdarza się tak, że gluten ma wpływ na samopoczucie i obniża nastrój-nie chodzi mi o depresję! Ponieważ jelito to nasz drugi mózg. Jeżeli jesz syf, to czujesz się jak syf!” – skomentowała aktorka swoje poprzednie wypowiedzi.
Julka podkreśla, że na co dzień stara się trzymać dietę i unika potraw zawierający składnik, który jej szkodzi. Do tego wszystkiego dodała, że pizza była małym odstępstwem, które później sporo ją kosztowało!
Myślicie, że faktycznie zjedzenie pizzy może obniżyć nasz nastrój?
Źródło: Instagram Julii Wieniawy / Jastrząb post