Za nami kolejny odcinek, w którym nie brakowało emocji i łez. Niestety z programem pożegnać musiała się jedna para, która typowana była przez wielu na zwycięzców show. „Hotel Paradise” odc 36.
W poprzednim odcinku mieszkańcy „Hotelu Paradise” zmierzyli się z kolejnym rajskim rozdaniem. Z programem musiał pożegnać się weteran show – Maciek. Co wydarzy się w tygodniu finałowym? Jedno jest pewne! W ścisłym finale zobaczymy tylko dwie pary, a w programie wciąż jest ich aż sześć.
Po rajskim rozdaniu nastroje w „Hotelu Paradise” były mieszanie. Część mieszkańców była zdania, że Marta bardzo dobrze zrobiła wybierając Łukasza, czym pokazała, że nie jest alternatywą dla Maćka. Chris zaczął głośno rozmyślać, jaka naprawdę jest relacje między nim a Mariettą. Narzekał do przyjaciela Matta, że inni w hotelu wciąż okazuje sobie czułość, a Marietta zaczęła trzymać go na dystans. Gdy znaleźli się w sypialni przeprowadzili szczerą rozmowę. Chris po raz kolejny zapewniał dziewczynę o swoich uczuciach do niej, a Marietta miała żal, że nie chciał z nią nigdy porozmawiać o Maćku i jego intrygach w programie.
Ania w sypialni również przeprowadziła rozmową z Mattem, która skończyła się dla niej łzami. Dziewczyna przyznała, że mimo iż na początku programu traktowała ich relacje jako grę, jej uczucia i nastawienie zupełnie się zmieniły. Zdradziła, że zaczęła patrzeć na Matta zupełnie inaczej. Niestety wcześniej mężczyzna przyznał w rozmowie z Chrisem, że wziął udział w programie wyłącznie dla gry i nie przyjechał się zakochiwać.
Gdy nastał ranek nostalgiczne nastroje Chrisa i Ani nie minęły. Mężczyzna udał się nawet na rozmowę z Adamem, który doradził mu, że powinien trochę odpuścić i sprawdzić, czy Marietta zacznie wychodzić pierwsza z inicjatywą.
W związku Marty i Łukasza również nie było kolorowo. Dziewczyna przyznała, że czuje iż „coś jest nie tak” i podejrzewała, że Łukasz był zły za to, że na rajskim rozdaniu przyznała, że wróciła do programu dla Maćka.
Mieszkańcy „Hotelu Paradise” otrzymali list, który okazał się sporym zaskoczeniem. Była w nim informacja, że wszyscy uczestnicy mają się spakować i opuścić hotel, aby przejść test. Najistotniejszym punktem tego był fakt, że nie wszyscy mieszkańcy rajskiego hotelu mieli wrócić do programu.
Podczas pakowania walizek nie brakowało emocji. Gdy wśród mieszkańców pojawiła się Klaudia poinformowała uczestników, że będą odpowiadać na pytania dotyczące ich samych i zapisywali odpowiedzi na tablicy, odwróceni do siebie plecami. Wielu mieszkańców „Hotelu Paradise” podejrzewało, że najgorzej na teście pójdzie Marcie i Łukaszowi, gdyż znali się oni najkrócej i najmniej o sobie wiedzieli.
Jak się okazało, najgorzej w tym zadaniu wypadli Ania oraz Matta i tym samym to oni musieli opuścić „Hotel Paradise”. Chociaż przegrani byli zasmuceni tym faktem, cieszyli się, że odpadają z programu razem i zgodnie przyznali, że mają nadzieję, iż program wygrają Chris i Marietta.
Podczas kolacji nastroje mieszkańców „Hotelu Paradise” były iście grobowe. Dotychczas podczas posiłków uczestnicy show zwykle żartowali i dużo ze sobą rozmawiali. Mieszkańcy rajskiego hotelu zaczęli zdawać sobie sprawę, że finał zbliża się wielkimi krokami i wszyscy byli krok od wygranej. Niestety dla nich, w hotelu ponownie pojawiła się Klaudia El Dursi i ogłosiła, że już wkrótce z „Hotelem Paradise” pożegna się kolejna para.
Spodziewaliście się, że program opuszczą Ania i Matt?
