Rozstanie Adriany Kalskiej i Mikołaja Roznerskiego zaskoczyło wszystkich fanów M jak Miłość śledzących losy Izy i Marcina. Podczas konferencji TVN 7, aktorka odniosła się do pracy na planie ze swoim byłym partnerem.
Mikołaj Roznerski i Adriana Kalska tworzyli parę przez trzy lata, jednak ich związek zaczął się od przyjaźni. Aktorzy poznali się na planie serialu M jak Miłość, gdzie grali parę. Niedługo po tym ekranowa miłość przeniosła się do rzeczywistości i Ada i Mikołaj uchodzili za jedną z najpiękniejszych par w polskim show- biznesie.
Jakiś czas temu spekulowano, że aktorska para zaręczyła się i planuje ślub. Niestety jednak pod koniec stycznia tego roku, Kalska zamieściła na swoim Instagramie oświadczenie, w którym wyznała, że rozstała się z Roznerskim:
„Wypowiem się na ten temat raz i OSTATNI. Tak to prawda. W połowie grudnia rozstaliśmy się z @mroznerski. Rozstania dla nikogo nie są łatwe. Nasze prywatne drogi rozeszły się, jednak zawodowo nadal będziecie mogli nas oglądać na scenie i ekranie.” – napisała wówczas Kalska na swoim Instagramie.
W związku z rozstaniem aktorskiej pary, fani serialu M jak Miłość zaczęli obawiać się o losy bohaterów swojego ulubionego serialu. Chociaż Kalska zapewniła, że to nie wpłynie na ich pracę na planie, pojawiły się spekulacje, że być może produkcja rozdzieli także Izę i Marcina.
Zobacz także: Roznerski o pracy z Kalską w M jak Miłość
Jakiś czas temu kilka słów na temat przyszłości bohaterów i atmosfery panującej w pracy powiedział Mikołaj:
„Jesteśmy zawodowcami, zachowujemy się zawodowo” – powiedział Roznerski.
Adriana Kalska oprócz grania w serialu M jak Miłość, pracuje także na planie produkcji TVN7 Papiery na szczęście, gdzie wciela się w główną postać. W związku z tym, aktorka pojawiła się na konferencji stacji TVN7. Było to jej pierwsze publiczne wyjście od rozstania z Roznerskim, zatem była to świetna okazja, by zamienić z aktorką kilka słów.
W rozmowie z reporterka jastrzabpost, Kalska odniosła się do wspólnej pracy z Mikołajem na planie Emki. Aktorka wypowiedziała się w podobnym tonie, co jej były partner. Dodała także, aby nie poruszona tematów związanych z jej byłym partnerem:
“Odpowiem tyle, że nam pracuje się tak, jak nam się pracowało, bo profesjonalnie podchodzimy do pracy. Nie będę nic więcej komentować, bo jasno wyraziłam się na swoim Instagramie. Proszę o uszanowanie mojej prośby.”
Spodziewaliście się takiej odpowiedzi?
Źródło: jastrzabpost, Instagram M jak Miłość