Ada Eisenbach ma pięćdziesiąt lat i wystąpiła w popularnym show TTV, prowadzi także swój butik we Wrocławiu. Bardzo często również zaskakuje swoich obserwatorów na Instagramie intrygującymi stylizacjami. Adrianna z “Królowych życia” tym razem błyszczy w bikini. Zobaczcie!
Tę Królową Życia z Wrocławia mogliśmy oglądać w siódmym sezonie programu. Z całą pewnością jej wytatuowane ciało było nie raz obiektem hejtu, ale również podziwu.
Ada Eisenbach ma pięćdziesiąt lat i jest wielką fanką tatuaży. W jednym z odcinków programu przyznała, że od zawsze chciała mieć wytatuowane całe ciało. Tylko mąż, który mówił, że szkoda zasłaniać tak pięknego ciała, jej na to nie pozwalał. Ona jednak po rozstaniu z mężem konsekwentnie zaczęła spełniać swoje marzenie o tatuażach. Teraz zajmują one niemal całe jej ciało, nawet dłonie i twarz
Adrianna rzeczywiście przełamuje nie jedno tabu, bo nie zachowuje się z pewnością jak typowa pięćdziesięciolatka. Ma swój specyficzny styl, który z dumą prezentuje na co dzień, a także w butiku, który prowadzi we Wrocławiu.
Adrianna uwielbia kolorowe, błyszczące ubrania odsłaniające ciało, peruki oraz niewątpliwie Instagrama. Jest ona bardzo aktywna w mediach społecznościowych, gdzie bardzo chętnie pokazuje swoje stylizacje, nierzadko promujące oczywiście rzeczy jej sklepu.
Ostatnio zamieściła zdjęcie w ciekawym bikini z byczącym stanikiem. Oczywiście całości dopełniała jej nowa fryzura, o której pisaliśmy TUTAJ!
Zobaczcie!
“Style of the day…. Błysk … kocham błyszczące ubrania 💎 one u mnie mają najwięcej brania 😂 Ludzie ubierają się różnie, skromnie, seksownie, na bogato, kwiatowo, markowo , lumpeksowo lub przerabiają, tak jak im się podoba, bo mają na tym punkcie zajoba…” napisała Adrianna
Adrianna, pokazując swoją stylizację, odniosła się przy okazji do nałogów panujących w dzisiejszym społeczeństwie. Stwierdziła, że bardzo wiele osób po nie sięga, szukając rozwiązania swoich problemów. Niestety jednak często tracą oni przez to kontrolę nad swoim życiem, raniąc bliskich dookoła. Ada tego nie popiera, dlatego postanowiła o tym napisać. Na końcu dodała także:
“Nie piję, nie spożywam, ale bling swarovski używam i czuję się z tym czadowo i na każdej imprezie bombowo, bawię się świadomie, że nikomu tym krzywdy nie zrobię”
A wy co sądzicie o Adriannie i jej często zwariowanych odsłonach?
