Agnieszka i Wojtek dali się poznać szerszemu gronu odbiorców dzięki udziałowi w programie Ślub od pierwszego wejrzenia. Połączył ich nie tylko tytułowy ślub, ale również prawdziwa miłość. Co więcej, małżeństwo doczekało się pierwszego dziecka.
Ślub od pierwszego wejrzenia to program, który niezmiennie od lat cieszy się ogromną popularnością. Przypomnijmy, że uczestnicy przed kamerami biorą ślub, a swojego wybranka lub wybrankę po raz pierwszy widzą dopiero na ślubnym kobiercu. Trzeba przyznać, że eksperci spisują się na medal, a liczne pary dobrane przez nich tworzą związki po dziś dzień.
Zobacz także: Ciążowa sesja zdjęciowa Agnieszki Łyczakowskiej
Agnieszka Łyczakowska i Wojtek Janik wzięli udział w 4. edycji programu i w ekspresowym tempie zyskali sympatię widzów. Para poznała się przed kamerami, a widzowie śledzili rozwój ich relacji. Ostatecznie po zakończeniu programu małżeństwo dalej się poznawało i przyznało, że połączyło ich prawdziwe uczucie. W połowie lipca na łamach programu Dzień Dobry TVN oznajmili, że spodziewają się dziecka.
4 stycznia 2022 roku na świat przyszła córka Agnieszki i Wojtka. Swojej córeczce dali na imię Tosia. Zarówno na Instagramie świeżo upieczonej mamy jak i taty pojawiło się urocze zdjęcie oraz wpis:
“Jest z Nami❤️ Antosia – Tosia jak kto woli, urodziła się 4.01.2022 o 14:45 siłami natury. Dostała 10 punktów i jest największym naszym szczęściem. Mimo, że poród trwał ponad 15 godzin, a ja nadal czuje jego przebieg jest cudownie 🥰 No to zaczynamy nowy etap życia 💪🏼❤️
-Dziękujemy za wszystkie wiadomości i życzenia razem z Antosią❤️”
Wojtek zdążył również udzielić krótkiego wywiadu Dzień Dobry TVN, w którym wyznał, jak przeżywał poród żony.
“Agusia jest bardzo zmęczona, ale oboje jesteśmy bardzo szczęśliwi. Poród trwał piętnaście i pół godziny i przez cały ten czas towarzyszyły nam ogromne emocje. Agnieszka szybko dochodzi do siebie, więc mam nadzieję, że razem z naszą córką już niedługo wrócą do domu” – wyznał Wojtek w rozmowie z Katarzyną Lackowską.
Ponadto Wojtek wspomniał o pandemii koronawirusa, która uniemożliwiła mu bycie podczas porodu.
“Niestety, z uwagi na pandemię nie mogłem być z Agnieszką w szpitalu. Czekałem jak na szpilkach na wiadomości od Agi albo od położnej. Teraz jestem po prostu szczęśliwy, nie mogę się napatrzeć na zdjęcia malutkiej, wpatruję się w nie godzinami. Pierwszy raz w życiu czuję miłość, która – tak jak ślub – jest od pierwszego wejrzenia” – dodał Wojtek.
źródło: Instagram Agnieszki Łyczakowskiej, Wojciecha Janika, Dzień Dobry TVN