O drugiej ciąży Agnieszki Kaczorowskiej-Peli dyskutowano od dawna. Dwuznaczne posty i zdjęcia tancerki dawały do myślenia internautom. Dziś informacja ta w końcu została potwierdzona! Małżeństwo spodziewa się drugiego dziecka! Agnieszka Kaczorowska jest w ciąży!
Agnieszka Kaczorowska-Pela to szczęśliwa mama i żona. Tancerka związała się Maciejem Pelą, z którym połączyło ją nie tylko silne uczucie, ale i zamiłowanie do tańca. Para wzięła bajkowy ślub w Toskanii 7 września 2018 roku. Niedługo później, 26 lipca 2019 roku na świat przyszła ich córka Emilka.
Zarówno Maciej, jak i Agnieszka świetnie spełniają się w swojej roli, co udowadniają ich liczne zdjęcia i nagrania w mediach społecznościowych. Tancerka prowadzi również kanał na Youtubie, na którym porusza tematy związane z macierzyństwem.
Od dłuższego czasu w mediach słychać plotki o drugiej ciąży Agnieszki. Doniesienia te rozpoczęły się w momencie, gdy Agnieszka dodała na swój profil zdjęcie, przy którym przyznała, ze względu na wyjątkową datę. Przeczytajcie tutaj: Kaczorowska podsyca plotki na temat drugiej ciąży. Jej słowa nie pozostawiają złudzeń…
Następnie aktorka zaprezentowała się w oversizowej koszuli, która również podsyciła plotki. Aktorka postanowiła nawet odpowiedzieć internautom, którzy zaczęli składać jej gratulacje – nie zaprzeczając ani nie potwierdzając licznym doniesieniom.
Dziś jednak potwierdziła się ta informacja – Agnieszka potwierdziła swoją drugą ciążę w rozmowie z „Party”. Jak się okazuje, tancerka postanowiła wyznać prawdę po zakończonym pierwszym trymestrze. Agnieszka i Maciej nie znają jeszcze płci dziecka:
„Jeszcze nie wiemy, czy to dziewczynka, czy chłopiec. Płeć maleństwa poznamy za dwa tygodnie . Chciałabym doświadczyć bycia mamą chłopca, tym bardziej że w naszej rodzinie są same dziewczynki. Moja starsza siostra ma trzy córeczki. Ale jeśli urodzi się kolejna dziewczynka, też będę szczęśliwa”
Agnieszka przyznała również, jak czuje się w drugiej ciąży:
„Miałam nudności, a przez trzy tygodnie spałam po kilkanaście godzin na dobę. Nie wiedziałam, że to w ogóle jest możliwe! Na szczęście mój mąż stanął na wysokości zadania i zajmował się Emilką”
Serdecznie gratulujemy!