Ameryka Express 2: Wolszczak o udziale swojego syna w programie ” popularność ma głęboko gdzieś”!

11 lutego 2020
Przez: : J.J

W kolejnej edycji popularnego programu Ameryka Express 2 zobaczymy m.in. Grażyną Wolszczak wraz synem Filipem Sikorą. Jak się okazuje, jej syn miał wiele wątpliwości przed udziałem w programie! Zobaczcie, co wyznała! Ameryka Express 2: Wolszczak o udziale swojego syna w programie ” popularność ma głęboko gdzieś”!

Wielkimi krokami zbliżamy się do drugiej edycji popularnego programu “Ameryka Express”, który ruszy już 4 marca! W programie biorą udział gwiazdy polskiego show-biznesu oraz ich przyjaciele bądź rodzina. Uczestnicy wyruszają w daleką podróż, tym razem będzie to trasa Gwatelama – Kolumbia. W każdym z państw muszą przebyć wyznaczoną trasę, a do dyspozycji mają tylko jednego dolara dziennie na osobę. W co drugim odcinku odpada para, która ostatnia dotrze do wyznaczonego celu.

Widzowie mają szansę zobaczyć piękne zakątki świata, poznać tamtejszą kulturę, ale również ciekawe sytuacje, które czekają na uczestników. Grażyna Wolszczak w jednym z wywiadów dla “Jastrząbpost” przyznała, że dzięki udziałowi przeżyła nieprawdopodobną przygodę:

“Na planie programu było bosko. Bardzo ciężko, ale im ciężej, tym bardziej ekscytująco. Udział w tym programie dał mi nieprawdopodobną przygodę. Jakby człowiek chciał to sam zorganizować lub zaangażować w to biuro podróży, to zapłaciłby potworne pieniądze. Tutaj było to wszystko zorganizowane. Było ciężko, ale było bezpiecznie.”

Ameryka Express 2: Wolszczak o udziale swojego syna w programie ” popularność ma głęboko gdzieś”!

W wielkiej wyprawie towarzyszył jej syn – Filip Sikora. Przystojny, młody mężczyzna nie jest osobą medialną i o to nie zabiega, a co ciekawsze, jak przyznała gwiazda “popularność ma głęboko gdzieś”. Grażyna wyznała, że decyzję o udziale podjęła bardzo szybko, natomiast jej syn wahał się nad nią około 2 tygodni. Dla aktorki było to jednak zrozumiałe, ponieważ ona na co dzień pracuje przed kamerami, a dla jej syna mogło to stanowić problem:

“Mnie nie trzeba było namawiać, natomiast mój syn zastanawiał się ze 2 tygodnie. Takie zdecydowanie się na życie przed kamerami, dla kogoś, kto nie jest do tego przyzwyczajony, może być problemem. Ja to świetnie rozumiem. Poza tym jechanie na taką przygodę z mamą, to też może być mało komfortowe. Mój syn popularność ma głęboko gdzieś, o którą gdzieś tam my zabiegamy, bo od tego zależy nasza praca. Natomiast jemu na tym nie zależy. Nie wiem, czy słusznie, czy nie słusznie, ale ewidentnie mu nie zależy.”

Czekacie z niecierpliwością na kolejny sezon?

TUTAJ możecie zobaczyć wszystkich uczestników drugiej edycji!

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej