Piasek był gościem programu „Kulisy Sławy Extra”. Artysta bardzo otworzył się przed kamerami i opowiedział nieco o swoim życiu uczuciowym. Andrzej Piaseczny jest zakochany. Zobaczcie, co zdradził.
Mimo iż 50-letni piosenkarz od wielu lat obecny jest w polskim show-biznesie, nie należy on do grona gwiazd, które często wypowiadają się o swoim życiu prywatnym.
Andrzej Piaseczny to zdecydowanie jeden z najpopularniejszych piosenkarzy w Polsce. Wielką popularność zdobył jako wokalista zespołu Mafia. Po kilku latach współpracy Piasek zdecydował się na kontynuować swoją karierę jako solista. Na swoim koncie ma wiele wydanych płyt oraz znanych hitów.
Artysta swoich sił próbował również jako aktor i przez kilkanaście lat grał rolę Kacpra w serialu „Złotopolscy”. Ponadto wielu fanów Andrzeja zobaczyć go mogło w licznych programach telewizyjnych. W ostatnim czasie widzowie oglądać mogli go w roli jurora w programie „The Voice Senior”, w którym swoją kandydatkę Barbarę Parzeczewską doprowadził do zwycięstwa.
Mimo wielu lat życia w blasku fleszy, Andrzej Piaseczny nie chętnie wypowiada się na temat swojego życia prywatnego. Ostatnio 50-latek był gościem programu „Kulisty Sławy Extra”, w którym otworzył się przed kamerami. Piasek przyznał, że tworzy relację z pewną osobą, ale dotychczas nie zadecydował się przedstawić jej światu, gdyż nie chce mieszkać prywatności ze swoją popularnością.
„Nie interesuje mnie takie bulwarowe pokazywanie się, że dzisiaj jestem w tym miejscu i z tą osobą. W innym momencie, w innym miejscu z inną osobą. Nie jestem człowiekiem samotnym. Tworzę relację. Mam nadzieję, że ona będzie długotrwającą. Jeśli kiedykolwiek będę chciał wychodzić z nią do świata – czego nie wykluczam, bo ja sam, patrząc na siebie, wiem, jak się zmieniam przez lata, wiem, jak jestem coraz bardziej spokojny i rozsądny, i otwarty – nie chcę mieszać prywatności ze swoją rozpoznawalnością. To wcale nie znaczy, że ja się czegoś boję.”
Andrzej otworzył się także na kwestię ewentualnego ślubu.
„Nie chcę istnieć w przestrzeni medialnej jako: „dobrze, a to jest moja żona” czy: „to jest mój mąż”, „to są moje dzieci” itd. „Popatrzcie jak my żyjemy”. Gdybym chciał wstąpić w związek małżeński, to być może pokazałbym to światu wtedy. Jako kropkę nad „i”” – dodał przed kamerami
Spodziewaliście się, że Piasek aż tyle zdradzi?
