Antek Królikowski usłyszał zarzuty i wydał oświadczenie! Grozi mu więzienie!

9 marca 2023
Przez: : M.S.

Aktor usłyszał dzisiaj zarzuty prokuratorskie dotyczące jazdy samochodem pod wpływem substancji psychotropowych. Antoni Królikowski wydał oficjalne oświadczenie.

18 lutego do mediów trafiła informacja o zatrzymaniu 34-letniego aktora Antoniego K., który prowadząc samochód, miał być pod wpływem środków odurzających.

Około godziny 16:40 patrol skontrolował pojazd marki Audi, a kierowca został przebadany alkomatem. Test wykazał, że w organizmie podejrzanego nie było alkoholu, jednak kierowca przebadany został także narkotestem. Ten jednak wskazał, że aktor jest pod wpływem środków odurzających.

ZOBACZ TAKŻE: Antoni K. zatrzymany przez policję

Po informacji zamieszczonej w mediach na profilu Antka Królikowskiego pojawiło się oświadczenie, w którym aktor wyznał, że rzeczywiście został zatrzymany przez policję i w jego organizmie wykryto THC, jednak wytłumaczył to tym, że od jakiegoś czasu, w leczeniu stwardnienie rozsianego, wspomaga się medyczną marihuaną:

Zostałem zatrzymany do kontroli, alko-test wykazał, że jestem trzeźwy, jednak narko-test wykrył THC, którym wspomagam swoje leczenie i którego używałem poprzedniego wieczoru. Wykonano badanie krwi, oczekujemy na wyniki. W przypadku regularnego stosowania medycznej marihuany, nawet w małych ilościach, stężenie może się utrzymywać mimo że w dniu zatrzymania nie używałem konopii. – napisał wówczas Królikowski

Antek Królikowski usłyszał zarzuty

Na wyniki badań krwi Antek Królikowski czekał prawie trzy tygodnie. 9 marca wykazano, że w organizmie aktora znajdowała się substancja znajdująca się w konopiach indyjskich:

Usłyszał zarzut kierowania samochodem osobowym pod wpływem substancji psychotropowej w postaci delta 9 tetrahydrokannabinolu – przekazała rzecznik prokuratury, Aleksandra Skrzyniarz.

Oświadczenie Antka Królikowskiego

W związku z tym, według mediów aktor usłyszał zarzuty prowadzenia samochodu pod wpływem substancji psychotropowych.

Królikowski jednak nie przyznał się do winy i wydał oświadczenie, w którym nie przyznał się do winy, co więcej okrzyknął się rzecznikiem pacjentów medycznej marihuany.

Szanowni, stało się dla mnie powinnością, by w obecnej sytuacji podjąć rolę rzecznika pacjentów medycznej marihuany, u których THC utrzymuje się w płynach ustrojowych nawet przez kilka dni od ostatniego zażycia i nie jest to związane z upośledzeniem zdolności prowadzenia pojazdów.

Jest na ten temat wiele badań naukowych, o czym Wolne Konopie i mój obrońca adw. Stelios Alewras piszą od lat. W celu zachowania pełnej transparentności zamieszczam zdjęcia złożonych dzisiaj na komisariacie Policji wyjaśnień – został mi postawiony zarzut prowadzenia pod wpływem THC wyłącznie w oparciu o ujawnione stężenie THC we krwi. Stężenie wynika z zażycia marihuany medycznej, kupionej w aptece w oparciu o zalecenie lekarza. Zażyłem leki około 15 godzin przed prowadzeniem pojazdu. Powszechna wiedza jest, że efekt psychoaktywny po zażyciu marihuany, w tym zaburzenia zdolności prowadzenia pojazdów, trwają około 4 godzin od zażycia, w przypadku waporyzacji. Podobne w tym zakresie są zalecenia lekarza, który prowadzi moje leczenie marihuaną. Na tym etapie dążymy do ustalenia, czy prokuratura realizowała pisemny wniosek mojego obrońcy o zabezpieczenie nagrań z kamer nasobnych funkcjonariuszy Policji, który będzie wg mnie kluczowym dowodem potwierdzającym, w jakim rzeczywiście byłem stanie w chwili zatrzymania mnie przez Policję. Wiem, że wielu pacjentów miało w przeszłości problemy w związku z ignorancją i brakiem wiedzy biegłych sądowych i psychiatrów opiniujących w podobnych sprawach, którzy utożsamiają THC we krwi kierowcy jednoznacznie z upośledzeniem zdolności prowadzenia czy uzależnieniem – będziemy publikować badania, z których wynika, że jest to rozumowanie błędne, krzywdzące i niszczące zaufanie obywateli do wymiaru sprawiedliwości. Chciałbym także podziękować za napływające do mnie w ostatnich dniach wyrazy wsparcia i solidarności! Antoni Królikowski.” – napisał

Ponadto aktor dołączył do oświadczenia treść pisma, które złożył w celu wyjaśniania. Ponadto podziękował swoim prawnikom, a także osobom, które go wpierają.

Źródło: Instagram Antoni Królikowski

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej