Maja Bohosiewicz to aktorka , którą kojarzymy głównie z małym ekranem, a obecnie możemy ją oglądać w serialu „Za marzeniami”. Maja prowadzi również bardzo intensywnie życie w sieci, często zamieszczając relacje swojej rzeczywistości w mediach społecznościowych. Mało kto tak potrafi przedstawiać najbanalniejsze sprawy codziennego życia- artystka nawet kiedyś została określona mianem najpopularniejszej polskiej aktorki na Instagramie.
Maja od 31 stycznia 2018 roku jest żoną Tomasza Kwaśniewskiego. Ma z nim dwójkę dzieci trzyletniego syna Zacharego i córkę Leonię, która właśnie w minioną sobotę 28 lipca skończyła dwa lata.
Aktorka postanowiła dla córki zorganizować przyjęcie, jednak jak sama przyznała nie jest w tym najlepsza i całą jego organizację powierzyła profesjonalistkom.
c„Tak pięknie było na urodzinach Leonii.
Przez weekend byliśmy jeszcze na jednym przyjęciu i muszę stwierdzić, że najważniejsze to obstawić się wspaniałymi gośćmi, którzy kochają, lubią, są blisko z nami i naszymi dziećmi ( w sensie, że tam też było super ? @olalola_la )
Po urodzinach Zacharego, Kinga z @zaskocz_mame, zaproponowała mi, że zajmie się oprawą urodzin Niuni. Powiem szczerze, bardzo się ucieszyłam bo w dzień ważnych uroczystości najbardziej lubię celebrować, bawić się i cieszyć, organizacja nie jest moją mocną stroną. Zawsze zapomnę to o świeczce, to o bateriach do głośnika, pędzę jak otępiała na ostatnią chwilę z talerzami. Dobrze wiem ile nerwów kosztowała mnie Wigilia u mnie w domu @zaskocz_mame mamę zaskoczyła mnie kompletnie bo dałam jej wolną rękę i poprosiłam o BOHO przyjątko, na naszym osiedlu, na trawie, gdzie dzieci będą mogły szaleć a my spokojnie posiedzieć w bliskim gronie. Kinga wyczarowała świat jak z bajki, balijski fotel, kolorowe baloniki, kwiatuszki od @ladamoment_dekoracje i przepiękne i PRZEDOBRE łakocie od @urszi_i ( tyle, że kolejki do niej takie, że hohihiho).”- tak napisała Maja dziękując przy tym za organizację imprezy.
Przyjęcie Leoni nawiązywało do stylu boho z przewijającym się motywem jednorożca, bardzo ostatnio lubianym wśród małych dziewczynek. Były kolorowe balony, stoły z palet i miękkie poduszki do siedzenia, złota papierowa zastawa z drewnianymi sztućcami, stylowe tipi, stół ze słodkościami i tort z motywem jednorożca– a wszystko to w przyjemnych pastelowych kolorach. Zobaczcie jakie piękne przyjęcie miała mała Leonia.
Niejedna z nas pozazdrościła pewnie córce Mai takiego przyjęcia. Wszystko było dopięte na ostatni guzik i prezentowało się cudnie.
A wy organizacje przyjęć bierzecie we własne ręce, czy korzystacie z usług ludzi, którzy się w tym specjalizują?
Cudowne urodziny.. W przyszłości też takie wyprawie dla swojego dziecka. W weekend idę na imprezę urodzinową do chrześniaka. W prezencie rowerek biegowy toyz kupiłam myślę że to dobry prezent dla dwulatka 🙂