Bart Pniewski: [Highbart, Youtube, Instagram]

22 października 2021
Przez: : KS

Bart Pniewski to polski twórca internetowy, któremu ostatnio udało się nabrać niemalże cały świat internetowy. Niewątpliwie, fakt ten szybko odbije się na wzroście jego popularności. Sprawdźmy, co wiadomo o jego dotychczasowej karierze i działaniach w social mediach!

Highbart: kim jest?

Bart Pniewski to twórca internetowy i influencer, który w sieci działa już od jakiegoś czasu. Dużą popularność zyskał jako jeden z najbardziej znanych kolekcjonerów butów na świecie. W swojej kolekcji posiada buty, które są naprawdę bardzo drogie, ale także rzadko spotykane na całym świecie.

Okazuje się, że cała rodzina Barta chętnie udziela się w mediach społecznościowych. Wspólne zdjęcia możemy znaleźć także na jego profilu na Instagramie. Często publikuje fotografie z podróży, eventów czy innych wyjątkowych okazji z żoną Magdą, córką Nicol oraz synem Xavierem.

Co więcej, jego dzieci także próbują swoich sił w branży youtuberów. Od jakiegoś czasu publikują filmy na Youtubie, gdzie między innymi dzielą się wrażeniami z podróży i czasu spędzonego z rodzicami.

Zobacz także: Co wiemy o influencerce Julii Kosterze?

Bart Pniewski: Kanye West

Hihgbart okazał się być dobrym pranksterem. Mianowicie, jakiś czas temu media obiegła wiadomość, że w Polsce przebywa mąż Kim Kardashian – Kanye West. Co więcej, w sieci pojawiały się nawet jego rzekome zdjęcia, na których towarzyszyli mu prywatny kierowca oraz ochroniarze Ye Westa.

Niedługo później, na kanale Bartosza Pniewskiego ukazał się film, gdzie pokazuje, jak nabrał internautów, dziennikarzy, a także samych pracowników hotelu, w którym przebywał. Mężczyzna wyjawił, że jego planem był prank jedynie na znajomych. Nie spodziewał się, że jego żart odniesie sukces na aż tak wielką skalę.

Highbart Kanye West
Highbart udawał męża Kim Kardashian

Bart Pniewski: Instagram

Highbart prowadzi swój profil na Instagramie pod nazwą @highbart. Na chwilę obecną, jego aktywność śledzi tam ponad 108 tysięcy użytkowników, lecz jesteśmy przekonani, że po ostatnim wydarzeniu ich liczba znacznie wzrośnie.

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej