Beata Tadla odzyskała skradzione przez hakerów konto na Instagramie!

Beata Tadla stała się ofiarą hakerów, którzy skradli jej konto na Instagramie. Prezenterka była szantażowana i wymuszano na niej zapłacenie okupu. Okazuje się, że Beata Tadla odzyskała skradzione konto!

Beata Tadla urodziła się 14 czerwca 1975 roku w Legnicy. Jest polską dziennikarką radiową oraz prezenterką telewizyjną. Do 2012 roku pracowała dla TVN24, gdzie prowadziła m.in. Magazyn 24 godziny, Fakty po Faktach i Fakty po południu. Następnie występowała w TVP1 i TVP Info prowadząc program Dziś wieczorem. Współprowadziła również serwis Nowa TV – 24 godziny, następnie Superstację i Bez ograniczeń. Co ciekawe, pracuje także ze studentami i wykłada w Instytucie Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Wrocławskiego. Ponadto, Beata cieszy się ogromną popularnością i jest uwielbiana przez swoich widzów, o czym może świadczyć jej wygrana w 8. edycji Tańca z gwiazdami. Wystąpiła wówczas z parze z Janem Klimentem.

Beata Tadla odzyskała skradzione konto na Instagramie!

Na samym początku warto wspomnieć o przykrej sytuacji, która spotkała prezenterkę. Kilka dni temu Beata opublikowała na Instagramie post z zupełnie nowego konta. Napisała w nim, że jej oficjalne konto zostało przejęte przez hakerów, którzy ją szantażowali. Dziennikarka nie zapłaciła złodziejom, przez co jej konto zostało usunięte. W poście czytamy:

“Drodzy! Hakerzy zlikwidowali moje konto na Instagramie. Włamali się do zabezpieczeń, zmienili identyfikatory, zażądali pieniędzy (w kryptowalucie), postawili ultimatum: albo płacisz w ciągu godziny albo tracisz profil. Nie zapłaciłam, więc straciłam konto budowane przez lata, z wieloma pamiątkami, wspomnieniami, historią mojej zawodowej drogi, z kontaktami.”

Kilka dni później prezenterka ponownie udostępniła post na Instagramie, ale już nie z nowego konta, lecz wcześniej skradzionego. Okazuje się, że Beacie udało się odzyskać swój profil. W poście dziennikarka dziękuję wszystkim za nagłośnienie sprawy, a ponadto wspomina o anonimowej osobie, która pomogła jej w odzyskaniu konta.

“Nie było to łatwe, ale udało się! Odzyskałam konto💪 Dzięki nagłośnieniu sprawy ataku hakerskiego odezwał się ktoś życzliwy, który pomógł, ale nie chce publicznych podziękowań. Dziękuję zatem anonimowo.”

W dalszej części postu prezenterka informuje, że ma nadzieje, iż osoba odpowiedzialna za przejęcie jej konta oraz szantaż poniesie konsekwencje.

Warto również wspomnieć, że według polskiego prawa, osoba, która dopuszcza się przestępstwa jakim jest wymuszenie, podlega karze od roku do 10 lat pozbawienia wolności.