Przypomnijmy, że Justyna Żak podczas rozmowy z Marleną Klimczyk, wyjawiła, kogo uważa za faworyta programu i kto jej zdaniem dojdzie do finału, tym samym łamiąc jeden z punktów regulaminu. Następnie kontynuując dyskusję, Justyna zasłoniła mikroport, przez co nikt z widzów ani produkcji nie mógł usłyszeć słów uczestniczki. To kolejny punkt regulaminu, który został złamany przez mieszkankę.
Wielki Brat zapowiedział, że zastanowi się w jaki sposób ukarze niezdyscyplinowaną mieszkankę. Zasugerował, że za niesubordynację Justyny odpowiedzialność może ponieść cała grupa, doprowadzając tym samym do spięcia między mieszkańcami. Uczestnicy zarzucili Justynie lekkomyślność. Chociaż youtuberka tłumaczyła się, że nie wiedziała, że łamie regulamin, mieszkańcy nie uwierzyli w jej brak świadomości.
Z wielkim niepokojem oczekiwano decyzji Wielkiego Brata. Przed południem ogłoszono, że karę za swoje czyny poniesie jedynie Justyna. Zdecydowano, że youtuberka, zostanie nominowana do opuszczenia Big Brothera, co oznacza, że o walkę o pozostanie w programie będą walczyć trzy osoby.
Do nominowanych Łukasza Darłaka i Tomka Urbana dołączyła Justyna Żak. Po ogłoszeniu przez Wielkiego Brata decyzji, Justyna wyznała Łukaszowi, że nawet jak uda jej się pozostać w programie to nie wie, czy nadal ma ochotę być w „Big Brotherze”. Obawia się, że mieszkańcy szybko nie zapomną jej tej wpadki.
“Będzie się za mną ciągnęło”- zamartwia się Justyna.
Ponadto, Wielki Brat podjął decyzję w sprawie Marleny Klimczyk, która w sobotę ogłosiła, że zamierza dobrowolnie odejść z Big Brothera.
“Podjęłam decyzję, że rezygnuję. Mi jest szkoda swojego czasu, który czuję, że tutaj marnuję” – wyznała Marlena.
Wielki Brat ogłosił, że Marlena opuści program w czwartek wieczorem.
A już w niedziele przekonamy się kto za sprawą głosów widzów odejdzie z Domu Wielkiego Brata! Myślicie, że będzie to Justyna Żak?
