Blanka Lipińska szczerze o swoim ślubie opowiedziała portalowi Plejada. Pisarka doskonale wie, że jej osoba budzi wiele kontrowersji. Niedawno wypuściła do sieci informacje o swoim ślubie. Cala remeonia okazała się jednak fikcją. Niektórzy fani z tego własnie powodu się od niej nawet odwrócili. Blanka żałuje, że tak postąpiła.
Pisarka słynie ze swojej bestsellerowej serii „365 dni”. Właśnie przez te dzieła zdobyła ogromną popularność oraz wielu fanów. Autorka postanowiła skorzystać z okazji i poszła za ciosem. Blanka zajęła się ekranizacją książki. Fanom zdradzała szczegóły dotyczące postępu, jednak dawała ich na tyle mało, aby trzymać ich w ciągłym napięciu. Każdy wciąż zadawał sobie jedno pytanie – kogo zobaczymy w męskiej roli! W końcu okazało się, że Michelle Morrone wcieli się w główną postać, a towarzyszyć mu będzie piękna Maria Sieklucka.
Kilka tygodni temu na oficjalnym Instagramie Blanki pojawiło się zdjęcie, które wywołało wielkie zamieszanie wśród fanów! Chodziło bowiem o jej fotografie w śnieżnobiałej sukni ślubnej. Podpisała ją słowami, które wskazywały na zawarcie małżeństwa:
Wyszłam za mąż – zaraz wracam. To tyle, co chce Wam pokazać. Brawo my. Udało się utrzymać w tajemnicy
Momentalnie pod postem zaczęły pojawiać się gratulacje od fanów. Wszyscy byli szczęśliwi z tego powodu i życzyli Blance wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. Wkrótce jednak radość zamieniła się w złość, ponieważ okazało się, że ślub był fikcją:
Wiecie co, dzięki produkcji „365 dni” mogłam spełnić już kilka swoich marzeń. Jedno z nich spełniło się także w zeszłym tygodniu. Wyszłam za mąż, co prawdopodobnie w moim realnym życiu się nigdy nie stanie, a ja zawsze chciałam bardzo przeżyć tę chwilę, kiedy jestem cała na biało, mam u boku faceta, którego kocham i zasuwam przez kościół w białej sukni
Niestety, mimo że ślub był fikcyjny, to rozstanie, do którego po nim doszło, było już prawdziwe:
(…) Otóż to będzie wyznanie tego tygodnia, a mianowicie: rozstaliśmy się! Hura! Jak widzicie, nie oznacza to, że między nami się coś zmieniło
Blanka Lipińska szczerze o swoim ślubie powiedziała Plejadzie. Żałuje, że wprowadziła w błąd swoich fanów oraz media, za co serdecznie przeprasza:
Żałuję natomiast tego wszystkiego, co wydarzyło się później. Była to dla mnie ogromna lekcja pokory. Przeprosiłam media, swoich fanów, wszystkie osoby, które poczuły się dotknięte. Ze wszystkiego wyciągam lekcję i z tej sytuacji lekcję, choć bolesną, również wyciągnęłam
źródła zdjęć: Instagram
