Trzeba przyznać, że ostatnio i to nie tylko wśród celebrytów, bardzo popularne stało się morsowanie. Maja Bohosiewicz postawiła jednak na inną formę terapii zimnem i doświadczyła lodowej kąpieli. Spędziła rzeczywiście 5 minut w wannie wypełnionej kostkami lodu, a wszystko to pokazała na Instagramie. Zobaczcie!
Morsowanie, czyli krótkie kąpiele w bardzo zimnej wodzie, ma wiele zdrowotnych aspektów, które z pewnością poznały osoby regularnie praktykujące. Możemy znaleźć wiele informacji na ten temat, jednak chyba największą korzyścią dla naszego organizmu jest zwiększenie odporności i poprawa wydolności układu krążenia. Poza tym znaczące dla wielu pań będzie polepszenie jędrności skóry, sportowcy zaś leczą w ten sposób drobne kontuzje.
Kąpiele w jeziorach, rzekach czy innych zbiornikach wodnych, kiedy woda jest bardzo zimna, ostatnimi czasy stały się bardzo popularne. Nie tylko wśród celebrytów, znanych sportowców czy aktorów, ale także ludzi niezwiązanych z show-biznesem. Jednak właśnie morsowanie tych znanych wzbudza największe zainteresowanie.
Jakiś czas temu pisaliśmy o Joannie Moro, która zażywała takich kąpieli, będąc w ciąży. Zdjęcia z morsowania znajdziemy także na Instagramie Sonii Bohosiewicz. Być może właśnie ze starszej siostry postanowiła wziąć przykład Maja Bohosiewicz.
Maja, przebywając w Tajlandii, postanowiła też spróbować zimnej kąpieli. Jednakże nie w jeziorze, bo to byłoby tam raczej niemożliwe, tylko w wannie wypełnionej kostkami lodu. Zdradziła, że było to dla niej niezwykłe doświadczenie, do którego musiała się oczywiście przygotować, między innymi ćwicząc oddech.
Spędziła ona bowiem 5 minut w wodzie o temperaturze zera stopni Celsjusza, a relacje z tego pokazała na swoim Instagramie.
“Chce mi się płakać ze szczęścia bo to co dzisiaj przeżyłam nie było zakładem i wygłupem. Spędziłam piękne 5 minut w wodzie o temperaturze 0 C. Przed tą ceremonią, inaczej nie mogę tego nazwać zrobiliśmy kurs oddechu, którego uczucia nie równają się żadnej narkotycznej ekstazie. Dziękuje do zobaczenia w środę. #icebath#iceman#wimhof”– napisała.
I jak wam się podoba taka forma regeneracji? Myślicie, że Maja zapoczątkuje nowy trend wśród celebrytów?
