Sylwia Bomba i Ewa Mrozowska to dwie przyjaciółki, które zdobyły popularność dzięki udziałowi w programie Gogglebox. Przed Telewizorem. Obie dziewczyny doczekały się już przyjścia na świat swoich pociech. Czy oznacza to, że w najnowszym sezonie zasiądą na kanapie w czwórkę? Zobaczcie, czy Bomba i Mrozowska w Gogglebox wezmą udział ze swoimi dziećmi!
Sylwia Bomba swoją córeczkę powitała na świecie w grudniu 2018 roku. Od tej pory na jej Instagramie znajdziemy wiele wspólnych zdjęć mamy i córki. Nie raz również pisaliśmy o stylizacjach obu dziewczyn. Jak możemy zauważyć córeczka Sylwii, Antonina już od najmłodszych lat zachwyca internautki stylizacjami skompletowanymi przez swoją mamę. TUTAJ i TUTAJ zobaczycie, gdzie można kupić stylizacje Tosi i jej mamy.
Całkiem nie dawno do grona szczęśliwych mam dołączyła Ewa Mrozowska, która w połowie listopada ubiegłego roku została po raz pierwszy mamą synka Leona. Od tego czasu przyjaciółka Bomby jest również bardzo aktywna w sieci i z chęcią pokazuje zdjęcia ze swoją pociechą.
Jeszcze przed przyjściem na świat córeczki Sylwii Antosi, gwiazda programu Gogglebox zapierała się, że nie będzie pokazywała jej zbyt często na swoim Instagramie. Jednak jak możemy już zauważyć, jej słowa nie znalazły odzwierciedlenia w codziennym życiu. Sylwia postanowiła, jednak wyjaśnić fanom, dlaczego zmieniła zdanie:
“Na początku w ogóle jej nie chciałam pokazywać na Instagramie. To było takie moje mocne założenie i byłam przekonana, że mi się uda. Niestety nie udało mi się, bo nagle okazuje się, że to dziecko wypełnia Ci 95% twojego całego czasu”
Jak również dodała szczęśliwa mama, ma ona nieodparte wrażenie, że od kiedy na jej profilu pojawiło się pierwsze zdjęcie Tosi, to internauci chcą oglądać jej małą córeczkę zamiast jej samej.
Czy w takim razie kiedy do grona szczęśliwych mam dołączyła Ewa, która również ochoczo pokazuje swojego synka na Instagramie oznacza to, że obie panie zdecydują się na wzięcie udziału w programie Gogglebox ze swoimi pociechami?
Sylwia w rozmowie z portalem Party.pl tym razem ani nie zaprzeczyła, ani nie potwierdziła tych informacji. Może to oznaczać, że w przyszłych sezonach programu na naszych ekranach, być może zobaczymy dziewczyny z Tosią i Leonem:
“Na razie nie chce nic deklarować. Fanki są bardzo pamiętliwe i do tej pory się mnie pytają: “Dlaczego pokazujesz Tosię, skoro tak deklarowałaś, że nie będziesz jej pokazywać.” Więc na razie nic nie deklaruję. Zobaczymy, jak się rozwinie. Nie zaprzeczam, nie potwierdzam. Być może”.
Na pewno byłaby to nie lada gratka dla fanów obu pań i programu Gogglebox. Przed Telewizorem, którego rodzina również dzięki Sylwii i Ewie się powiększyła.
A Wy chcielibyście zobaczyć na ekranie Sylwię z Tosią i Ewę z Leonem?
