Każdy, kto śledzi choć trochę życie Sylwii Bomby wie, jak wielką metamorfozę przeszła na przełomie lat. Dziś gwiazda “Gogglebox”, podzieliła się z fanami szczerym wyznaniem, w którym zdradziła wiele na temat swoich problemów ze zdrowiem! Zobaczcie, co przyznała. Bomba ma poważny problem ze zdrowiem!
Sylwia Bomba zyskała wielką popularność występując w programie “Gogglebox. Przed telewizorem”. To właśnie tam, ze swoją przyjaciółką Ewą Mrozowską komentuje polskie seriale i programy telewizyjne. Sylwia i Ewa zasilają szeregi ekipy uczestników od samego początku. Przez trzynaście sezonów kobiety umilają widzom czas świetnym poczuciem humoru i trafnymi uwagami, które niejednokrotnie słyszeliśmy z ich ust.
Każdy, kto, choć trochę śledzi życie Sylwii wie, jak wielką metamorfozę przeszła na przełomie lat, chudnąc około 30 kilogramów. Gwiazda “Gogglebox” dziś może poszczycić się świetną figurą z bardzo kobiecymi krągłościami. Choć Sylwia wie, że jej sylwetka posiada jeszcze drobne mankamenty, niejednokrotnie przyznawała, że nie zamierza się nimi przejmować. Dziś jest bardzo dumna ze swojego ciała.
Na profilu Bomby pojawił się szczery wpis, w którym przyznała, że często zdarza jej się słyszeć, że tak naprawdę nie schudła i zawsze jej figura dobrze się prezentowała. Bomba z uśmiechem podchodzi do takich komentarzy. Bowiem, jak przyznała, odchudza się praktycznie całe życie ze względu na swoją tendencję do tycia. Gwiazda “Gogglebox” zdradziła, że cierpi na insulinooporność, co sprawia, że przybiera na wadze szybciej od zdrowych w pełni osób. Dodatkowo podzieliła się dawnym i najnowszym zdjęciem, na którym przeciwstawiła siebie w rozmiarze L/XL do S/M. Przyznała, że od zawsze wiedziała, jak się ubrać oraz co założyć, by świetnie się prezentować.
“Ostatnio ktoś napisał mi pod zdjęciem, ze tak naprawdę nigdy gruba nie byłam i niewiele schudłam 😅 otóż prawda jest taka, że ja całe życie jestem na diecie! 😂 przy insulinooporności mam tak przekichane, ze tyje jak tylko spojrzęna czekoladę 🤣 Na lewym zdjęciu rozmiar L/XL na prawym S/M. Zawsze umiałam się ubrać i ustawić do zdjęcia tak aby zakryć swoje niedoskonałości. Byłam mistrzynią kamuflażu 🤣 pewnego dnia pomyślałam, że już mam dość tego „ukrywania” i wzięlam się do roboty. zdjęcie po lewej to jedno z bardzo niewielu jakie mam z moich „większych” czasów 🤗 co sądzicie?”
Wiedzieliście, że Sylwia od lat zmaga się z insulinoopornością?
