Camp by Ann organizowane w jednej miejscu to nie przypadek! Lewandowska spłaca dług wdzięczności!

16 lutego 2020
Przez: : J.J

Anna Lewandowska od lat organizuje obozy w jednym miejscu. Czy aż tak związała się z tym miejscem, a może ma ku temu inne powody? Przekonajcie się! Camp by Ann organizowane w jednej lokalizacji to nie przypadek! Lewandowska spłaca dług wdzięczności!

Anna Lewandowska pomimo drugiej, zaawansowanej już ciąży jest nadal aktywna zawodowo. Jedna z dwóch najsłynniejszych trenerek polskich nie zamierza zaprzestać swojej kariery nawet w błogosławionym stanie. Cały czas aktywnie wspiera polki w dążeniu do perfekcyjnej sylwetki oraz organizuje obozy, które cieszą się ogromną popularnością wśród jej fanek. Spotkania te organizowane są od lat w jednym miejscu, a zapisy zazwyczaj trwają krótką chwilę, ponieważ chętnych nie brakuje.

Camp by Ann organizowane jest w tradycyjnym miejscu, a jest nim Dojo Stara Wieś. Dlaczego trenerka, która mogłaby pozwolić sobie na każdą lokalizację, wierna jest właśnie temu miejscu? Jak się okazuje spłaca ona dług wdzięczności swojemu wujkowi – Pawłowi Krzywańskiemu.

Przypominamy – wujek Ani pomagał jej rodzinie, kiedy rodzice trenerki rozstali się. Mężczyzna jest również trenerem karate i to on zaszczepił u Lewandowskiej miłość do tego sportu.

Camp by Ann organizowane w jednej lokalizacji to nie przypadek! Lewandowska spłaca dług wdzięczności!

Jak podaje “Jastrząbpost” Ania nie miała łatwego dzieciństwa. Dopóki ojciec był – wszystko toczyło się dobrze. Kiedy ojciec odszedł, rodzina została z niczym:

“Dopóki tata był z nami, żyliśmy spokojnie i nie mieliśmy problemów finansowych, ale kiedy odszedł, zostawił nas z niczym. Nauczyłam się, że nic nie jest na pewno.”

Na pomoc przyszedł wujtek – brat mamy, który nie tylko zaopiekował się całą trójką, ale również wyremontował ich dom:

“Kiedy zostaliśmy sami, mamie trudno było utrzymywać dom, mnie i brata. Mieszkaliśmy wtedy w Podkowie Leśnej, miałam 14 lat. Pieniędzy brakowało na wszystko. To był ciężki czas. I wtedy bardzo pomógł nam brat mamy. Wyremontował nasz niewykończony dom, opiekował się naszą trójką.”

Ania po latach postanowiła zatem podziękować wujkowi za pomoc w tych ciężkich chwilach. Nikogo zatem nie zdziwi, że mając do wyboru tyle lokalizacji postanowiła wesprzeć wujka i organizować dochodowe obozy właśnie tam!
Warto również zwrócić uwagę, że cały ośrodek jest wykonany w wysokim standardzie i nie brakuje pozytywnych opinii na jego temat!

Zastanawialiście się, dlaczego Ania Lewandowska od zawsze organizuje obozy tylko w jednym miejscu?

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej