W Tłusty Czwartek rok temu, cena pączków Magdy Gessler zaskoczyła wszystkich. Ile w tym roku trzeba będzie zapłacić za te smakołyki w lokalu znanej restauratorki?
Magda Gessler to jedna z najpopularniejszych restauratorek w Polsce. Od wielu lat jest ona wielkim autorytetem w branży kulinarnej oraz doskonałym doradcą w prowadzeniu restauracji. Oprócz tego, ze doskonale zna się na kuchni to również wie, jak utrzymać ten biznes.
Od jakiegoś czasu głośno jest na temat cen, jakie panują w lokalach Gessler. Jakiś czas temu pisaliśmy o ofercie w restauracji Gessler. Nie da się ukryć, że za jakość trzeba zapłacić, a nie wszystkim ceny w Słodki i Słony” przypadły do gustu. Wysokie ceny w restauracji Gessler oburzyły internautów, 60 zł za słoik zupy oraz ok. 20 zł za drożdżówkę to dla nich zdecydowanie za dużo.
Zobacz: Wysokie ceny w restauracji Gessler oburzyły internautów. Restauratorka tłumaczy skąd takie kwoty!
W związku ze zbliżającym się Tłustym Czwartkiem, jedna z cukierni Gessler Ale Gloria, zamieściła ofertę ze słodkościami na tę okazję. Ile kosztują pączki Magdy Gessler? Otóż cena wcale nie jest powalająca, gdyż za pączka z różą, maliną bądź czekoladą zapłacimy 6 zł. Porównując tę cenę do zeszłego roku, to jest ona znacznie niższa, gdyż wtedy pączki Gessler kosztowały ok. 10 zł. Chociaż cena pączków nie budzi oburzenia, jednak kwota, jaką trzeba wydać za faworki jest według niektórych powalająca, gdyż 300 gramów tych słodkości kosztuje 40 zł.
Magda Gessler broni cen swoich produktów, twierdząc, że za tą kwotą idzie świetna jakość produktów:
“Znacie od lat moje przepisy, pasję, jakość. Te miejsca są jak spiżarnia smaku, zapachu, który wydobywa się i kusi już na ulicy. Do tego dążyłam – aby przyciągać was prawdą. Każde danie w karcie, każda słodkość, to nabita jak bomba w dobre składniki kulinarny rarytas. To nas różni od innych, pustych, pozbawionych smaku i dobrych składników posiłków. (…) Najlepsze gatunkowo produkty, których nie boimy się używać. Ba! Używamy ich do woli! Bo to nasza magiczna różdżka! Czarujemy nasze menu, wasze podniebienia. Tu nie ma miejsca na miernotę. U nas kuchnia i cukiernia działają każdego dnia, na świeżo. Tu jest zapach. Tu jest magia! Jednego jestem pewna ten, kto raz posmakuje, wróci do nas, bo wie, że nigdzie indziej nie znajdzie tego smaku, który zna z dzieciństwa”
Skusicie się i spróbujecie tych smakołyków w tym roku?
