Chciała wziąć kredyt na zmarłego krewnego! Przywiozła zwłoki wujka do banku… [WIDEO]

Słowa kluczowe:
bankBrazyliakredytzwłoki
18 kwietnia 2024
Przez: : M.J

W placówce bankowej na obrzeżach Rio de Janeiro doszło do niezwykłego incydentu. Kobieta w wieku 42 lat, identyfikująca się jako Erika, pojawiła się w towarzystwie swojego starszego krewnego, który niestety, jak się okazało, nie żył. Pragnąc zaciągnąć pożyczkę na kwotę 17 tysięcy reali, co odpowiada około 13 tysiącom złotych, Erika próbowała przekonać pracowników banku, że to właśnie jej krewny na wózku inwalidzkim jest zainteresowany transakcją.

Przyszła ze zwłokami wujka po kredyt

Sytuacja stawała się coraz bardziej podejrzana, gdy pracownicy zauważyli brak reakcji ze strony starszego mężczyzny. Mimo próśb Eriki, by “wujek Paulo” podpisał dokumenty, mężczyzna nie odzywał się. Na nagraniu wideo, które szybko obiegło media społecznościowe, widać jak kobieta desperacko próbuje włożyć długopis w martwą dłoń mężczyzny. Tym samym starała się zmusić go do podpisania umowy.

Wujku Paulo, słyszysz? Musisz podpisać (…) Podpisz, żeby nie sprawiać mi więcej bólu głowy”- słyszymy na nagraniu.

Kiedy zaniepokojeni pracownicy postanowili zbadać sytuację bliżej, Erika bez skrępowania próbowała tłumaczyć ich obawy stwierdzeniem, że mężczyzna po prostu nie lubi rozmawiać. W końcu jednak niepokojące objawy nie dawały za wygraną. Jak widzimy, głowa starszego mężczyzny opadała bezwładnie, co wzbudziło dodatkowe podejrzenia.

ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje 44-letni zaginiony aktor! Jego zwłoki znaleziono w kufrze…

Pracownicy banku niezwłocznie wezwali pogotowie, które po przybyciu potwierdziło tragiczną rzeczywistość. Mężczyzna był martwy już od co najmniej dwóch godzin. Policja natychmiast zareagowała na sygnał i zatrzymała Erykę.

Policja w szoku po incydencie w banku

Komisarz policji Fabio Luiz Souza, który kieruje dochodzeniem w tej sprawie, wyraził zdumienie tym incydentem. Określił go jako bezprecedensowy w swojej 22-letniej karierze. Eryka próbowała manipulować sytuacją, udając, że to właśnie jej krewny podpisał dokumenty, choć w rzeczywistości już nie żył, co jest niezwykle szokującym zachowaniem.

W mojej 22-letniej karierze nigdy nie widziałem takiego przypadku. Próbowała udać, że to on podpisał. Gdy zjawił się w banku, już nie żył” – powiedział zszokowany policjant. 

Jednakże obrończyni Eryki, prawniczka Ana Carla de Souza Correa, twierdzi, że starszy mężczyzna był jeszcze przy życiu w drodze do banku. Zasugerowała, że zmarł dopiero po przyjeździe. Zapewnia również, że wszystkie wątpliwości zostaną wyjaśnione, a Eryka jest niewinna.

“Wszystko to zostanie wyjaśnione, wierzymy w niewinność pani Eriki”

Cała sprawa budzi ogromne zainteresowanie mediów i opinii publicznej, będąc jednym z najbardziej niezwykłych incydentów w historii miejscowego sektora bankowego. Dochodzenie w tej sprawie będzie miało kluczowe znaczenie dla ustalenia prawdy i wymierzenia sprawiedliwości.

Źródło: YouTube

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej