Córka Martyny Wojciechowskiej nagrała piosenkę, a klip możemy zobaczyć już w sieci. Kabula, która jest adoptowaną córką podróżniczki, nadal spełnia swoje marzenia i Martyna bez wątpienia może być z niej dumna! Posłuchajcie!
Martyny Wojciechowskiej chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Najbardziej znana podróżniczka w naszym kraju zwiedziła niemal cały świat, a jej programy cieszą się ogromną popularnością wśród widzów. Nie raz nas wzruszała i pokazywała, co tak naprawdę się liczy. Co więcej, jest jedną z tych osób, które mają ogromne serce.
Wojciechowska ma biologiczną córkę Manię, jednak jej rodzina jest znacznie większa. Kabula, która na tyle wzruszyła Martynę swoją historią, w jednym z odcinków „Kobiety na krańcu świata”, dołączyła do jej rodziny i daje swoim najbliższym ogromne powody do dumy. Kabula, która żyje w Tanzanii, przeszła w swoim życiu piekło, jednak się nie poddaje.
Dziewczyna od zawsze podkreślała, że chce zostać prawniczką i nie boi się spełniać marzeń. Martyna nie raz podkreślała, że jest wdzięczna Losowi, że pozwolił im się spotkać. Teraz dumna Wojciechowska pochwaliła się na Instagramie kolejnym talentem swojej adoptowanej córki i jak się okazuje, Kabula nagrała piosenkę! Zobaczcie!
Martyna na swoim Instagramie potwierdziła tylko nasze słowa. Kabula nie boi się spełniać swoich marzeń i wciąż ją zaskakuje. Tym razem w sieci pojawił się klip oraz piosenka w wykonaniu Kabuli. Słowa podróżniczki chwytają za serce:
“OTO PIERWSZY OFICJALNY TELEDYSK KABULI!❤️
Kabulka od zawsze była wyjątkowa, chciała się uczyć, zostać prawniczką i… śpiewać.
Choć została tak ciężko doświadczona przez los to
nadal MA ODWAGĘ REALIZOWAĆ SWOJE MARZENIA!
A nic nie sprawia Jej takiej przyjemności jak wyrażanie siebie poprzez śpiew!
#NiemozlieNieIstnieje“
Komentarze pod postem Wojciechowskiej mówią również same za siebie:
„Martyna masz wspaniale uzdolnioną córkę w sumie to obie 😊”
„Jest INSPIRACJĄ ❤️❤️❤️”
„Martyna to, co zrobiłaś dla tej dziewczynki “
Ciężko się nie zgodzić z powyższymi wpisami. Kabuli bez wątpienia należą się wielkie brawo za to, że wciąż brnie do przodu. Nie mamy wątpliwości, że jeszcze nie raz o niej usłyszymy, a Martyna na pewno powinna być z niej dumna! Posłuchajcie!
I jak wrażenia?
