Trzecia edycja słynnego tanecznego show rozpoczęła się w wielkim przytupem. Już w pierwszym odcinku nowy juror, Agustin Egurrola nie “cackał się” z uczestnikami. Tym razem to jeden z tancerzy nie przebierał w słowach. Paweł Cieślak dowalił jurorom “Dance…”, a jego mocne słowa bardzo zniesmaczyły Idę!
Ruszyła trzecia edycja jednego z najpopularniejszych ostatnio w naszym kraju tanecznych show. W nowym sezonie, produkcja postawiła na niemałe zmiany. Nie dość, że wymienieni zostali dotychczasowi gospodarze show, a na ich miejsce zatrudniono Małgorzatą Tomaszewską ora Aleksandra Sikorę, to również współpracę z TVP zakończyli jurorzy poprzedniej edycji: Anna Mucha i Robert Kupisz. Na fotelach jurorskich w zastępstwie zasiedli: Joanna Jędrzejczyk oraz Agustin Egurrola. Do tanecznego pojedynku przystąpiło sześć par: Stanisław Karpiel-Bułecka i Anna Matysiak, Roksana Węgiel i Oliwia Górniak, Paweł Cieślak i Olga Łasak, Paweł Bodzianny i Marta Paszkin, Małgorzata Opczowska i Robert El Gendy oraz Damian Kordas i Ola Nowak.
Zobacz także: Poznajcie uczestników trzeciej edycji “Dance dance dance”
Już od pierwszego odcinka nie zabrakło emocji i kontrowersji, Przypomnijmy, że w poprzednim sezonie widzowie byli świadkami wielu konfliktowych scen pomiędzy uczestnikami i jurorami. Szczególnie ostry język Ani Muchy dawał się we znaki bohaterom tanecznego show TVP.
Zobacz także: Roksana Węgiel popłakała się po krytyce Egurroli
Jak się okazuje nowy juror, Agustin Egurrola, poszedł w ślady swojej poprzedniczki i również nie “cacka się” z uczestnikami. Już w pierwszym odcinku jego słowa bardzo zabolały Roksanę Węgiel, która nie kryła łez po ocenie swojego solowego występu.
Jak się okazuje krytyczne słowa jurorów również zabolały innego uczestnika, Pawła Cieślaka, który dosadnie powiedział sędziom, co sądzi o ich ocenach. Po świetnie wykonanej solówce, Egurrola poprosił Pawła o powtórzenie jednej z figur, która wykonał podczas występu. Ten jednak odmówił:
“Tańczyłem dla siebie. Nie dla ciebie, nie dla ciebie, nie dla ciebie. Nie chciałem siebie zawieść. I takie najbardziej są we mnie teraz emocje, że robiłem to dla siebie, więc nie będę nic powtarzał… dla Was”
“Trochę to boli, ale ok” – powiedział zszokowany Agustin.
Wypowiedź wyraźnie zaskoczyła rówież Idę Nowakowską, która nie kryła rozczarowania słowami uczestnika:
“Trochę to dziwne tyle ci powiem, bo tańczy się na scenie dla kogoś, nie tylko dla siebie”
Cieślak w mocnych słowach wytłumaczył, skąd u niego takie zachowanie:
“Dzisiaj się już serduszko wylało na ten parkiet i trochę zostało zdeptane w moim mniemaniu. Szukałem szczęścia w tym wszystkim i tym szczęściem było to, żeby to zrobić dla siebie. Poprzednio tańczyłem dla was i to się nie udało…”
Jak zakończyła się ta mało przyjemna wymiana zdań? O tym przekonamy się już w piątek o 20:35 w TVP 2.
Będziecie oglądać?