Były mąż Magdy Narożnej mimo zapewnień, że konflikt w ich małżeństwie nie wpłynie na zespół, oficjalnie został z niego wyrzucony! Po chwilowej ciszy Dawid Narożny w końcu zabrał głos! Te słowa mogą mocno zaskoczyć!
Telenowela w wykonywaniu byłych małżonków i liderów zespołu „Piękni i Młodzi” wydaje się nie mieć końca. Zobaczcie najnowsze fakty, które przedstawił Dawid!
Tuż po hucznym pożegnaniu starego roku na scenie w Zakopanem przez „Pięknych i Młodych” na jaw wyszły szokujące informacje. Fanom zespołu nawet w najgorszych snach nie przyszło do głowy, jakie dantejskie sceny zobaczą w wykonaniu liderów zespołu i ich nowych partnerów.
W połowie minionego roku Magda i Dawid, przez wielu uznawani za zgodne i wzorowe małżeństwo, oznajmili swoim fanom, że po siedmiu latach od ślubu, postanowili się rozstać. Ogłaszając te informacje na profilu w mediach społecznościowych, zapewnili swoich fanów, że decyzja ta nie wpłynie na zespół, który sami założyli.
Dokładnie 2 stycznia Joanna (obecna partnerka Dawida), pokazała w sieci szokujące nagranie, na którym widać było, jak Krzysztof (wybranek Magdy) uderza ją w okolice głowy. Po tym wydarzeniu Magda próbowała tłumaczyć, iż filmik ten został specjalnie zmontowany, a prawda była inna. Po licznych oświadczeniach, zarówno Magdy jak i Dawida, skończyło się tak, że niedawno Narożna przekazała, iż decyzją jej oraz dwóch pozostałych członków zespołu „Piękni i Młodzi” Dawid został z niego wydalony.
Z jednym z ostatnich oświadczeń Magdy Narożnej, wokalistka przekazała fanom, iż z dniem 2 stycznia Dawid przestał być oficjalnym członkiem zespołu „Piękni i Młodzi”. Mimo iż Dawid zapewniał, że nie ma w planie zaprzestać koncertowania z zespołem, podczas pierwszego występu, który odbył się 18 stycznia, zespół „Piękni i Młodzi” wystąpił w zmniejszonym składzie. Po chwilowej ciszy ze strony piosenkarza, Dawid w końcu postanowił zabrać głos i odpowiedział na swoim Story na ciągłe pytania zaniepokojonych całą sytuacją fanów.
Były członek zespołu, zapytany został o to, kto głosował za jego odejściem. Dawid pośpieszył z odpowiedzią i wyjaśnił internautom, iż sam tego nie wie.
„Nie wiem, kto głosował, ponieważ o żadnym głosowaniu nie zostałem poinformowany. Dowiedziałem się o wszystkim z gazety, będąc na wakacjach. A chyba powinienem w głosowaniu uczestniczyć i przede wszystkim nie powinienem się dowiadywać po fakcie”
Dawid zdradził także, od czego zaczął się konflikt, którego pokłosiem od kilkunastu dni żyją media.
„Tak naprawdę konflikt powstał w momencie, kiedy powiedziałem, że skoro Asia nie może jeździć ze mną na koncerty, bo kogoś irytuje, to ja również nie życzę sobie na koncertach konkubenta mojej byłej żony”.
Jednak najbardziej szokującym wyznaniem było stwierdzenie przez Dawida, iż jego była żona ucieszyła się na wieść, że Joanna straciła ciążę!
„To jest bardzo dla nas przykre i bardzo bolesne. A co na to ta “pani”… Cztery dni po zabiegu powiedziała Asi w twarz, że bardzo dobrze, że się tak stało i że to jest jej najpiękniejszy dzień w życiu. A po tygodniu zapraszała Asię na wódkę i była wielce oburzona odmową”
Jesteście zaskoczeni?
Myślicie, że byli małżonkowie przestaną w końcu prać publicznie brudy?
