Doda tłumaczy wtargnięcie na scenę podczas występu Kozidrak! Za dużo wypiła?

1 stycznia 2021
Przez: : M.S.

Po sylwestrowym spontanicznym wejściu na estradę Dody i Rodowicz podczas występu Beaty Kozidrak nie milkną komentarze widzów. Teraz na swoim Instagramie Doda tłumaczy wtargnięcie na scenę. Czyżby za dużo wypiła? Zobaczcie jej wpis!

NA ten wieczór z pewnością czekało wielu widzów. Z powodu pandemii wszystkie koncerty artystów zostały odwołane zatem sylwestrowy występy polskich muzyków były okazją do posłuchania swoich idoli. Jedną z gwiazd “Sylwestrowej Mocy Przebojów” w Polsacie była Doda, na której występ czekało wielu jej fanów. Gwiazda miała dwa wejścia podczas każdego z nich wyglądało olśniewająco. Piosenkarka zaprezentowała swoje największe przeboje i jak zwykle oczarowała powalającym wyglądem. Kolejną gwiazdą była Maryla Rodowicz i chociaż na kilka dni przed imprezą piosenkarka poinformowała swoich fanów, że sylwestra spędza w domu, jednak ostatecznie pojawiła się na scenie w studio podczas “Sylwestrowej Mocy Przebojów”. Wielu widzów czekało również na występ innej wielkiej gwiazdy polskiej estrady- Beatę Kozidrak. Na chwilę przed północą na scenie pojawiła się wokalistka Bajm. Jednak jej występ przerwało wejście na estradę Dody i Rodowicz!

Przypomnijmy, gdy wokalistka Bajm śpiewała jeden ze swoich największych przebojów „Ta sama chwila” na scenę weszły spontaniczne Doda i Rodowicz. Obie panie początkowo nieśmiało wtórowały Beacie na końcu sceny. Po chwili jednak dołączyły do piosenkarki wywołując tym gestem jej ogromne wzruszenie. Kozidrak przestała śpiewać i zaczęła przytulać swoje koleżanki po fachu. Później wszystkie trzy, ze łzami w oczach, kontynuowały występ. Chociaż wydawać by się mogło, że wejście Dody i Rodowicz jest zaaranżowane, to jednak Dorota na swoim InstaStory pokazała kulisy tego pomysłu, który okazał się totalnie spontaniczny.

Zobacz: Doda i Rodowicz wtargnęły na scenę podczas występu Kozidrak! Piosenkarka przestała śpiewać!

Doda tłumaczy wtargnięcie na scenę podczas występu Kozidrak!

Na następny dzień do zaistniałej sytuacji postanowił odnieść się Doda. Zamieściła na swoim profilu wpis, w którym wyznała, że nie żałuje tego, co zrobiła i zapewniła, że nie była pod wypływam alkoholu. Przy okazji wyznała, że od 20 lat po raz pierwszy spędziła sylwestra bez kszty alkoholu.

“I mogą gadac co chcą ale spontaniczność w życiu jest najważniejsza. Nie wymuszona i obliczona na efekt ale taka , którą niektórzy mają szczęście być posiadaczami od dziecka. I będziecie czasem za nią obrywać , i będziecie czasem przez nią tracić …..ale koniec końców tylko wariaci są coś warci😛i dla takich chwil warto żyć 💜ps : TO BYŁ MÓJ PIERWSZY OD 20 lat sylwester gdzie nie wypiłam kropli alkoholu ( kiedyś przyjdzie czas, ze Wam powiem czemu ,obiecuje 😘). Tym bardziej umierałam ze śmiechu pod nosem kiedy wyciągnęłam na na scenę moją @mary_la_la mówiąc : chodż! Idziemy ,pewnie i tak wszyscy uznają że jesteśmy już pijane jak coś pójdzie nie tak😂 ALE WYSZŁO NAJLEPIEJ @beatakozidrak 🙌🏼dzięki dziewczyny 💜 SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU”

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej