Doda w jednym z wywiadów bez ogródek wyjawiła, co sądzi o udzieleniu wywiadu Małgorzacie Rozenek-Majdan. Przypomnijmy, że obecna żona Radosława Majdana jest gospodynią programu Dzień dobry TVN, gdzie Rabczewska ma promować swój głośny teledysk do singla Zatańczę z aniołami. Jej słowa odbiły się szerokim echem w mediach.
Doda ponownie zawitała do telewizji TVN i nie da się ukryć, że już wzbudza spore kontrowersje. Ostatnio wokalistkę mogliśmy zobaczyć podczas gali Fryderyki 2023. Wówczas na scenie wykonała swój utwór, ale także była nominowana w kategorii Najlepszy album pop. Choć nie zdobyła upragnionej statuetki, to jak przyznała, już sama nominacja była dla niej ogromnym wyróżnieniem.
ZOBACZ TAKŻE: “Fryderyki 2023”: Doda bez statuetki! Artystka wydała oświadczenie i zapowiedziała koniec kariery!
Po sobotniej gali Rabczewska udzieliła wywiadu portalowi Pomponik. Piosenkarka została zapytana, co myśli o udzieleniu wywiadu Małgorzacie Rozenek-Majdan w śniadaniowym programie Dzień Dobry TVN. Dodajmy, że to właśnie w porannym paśmie artystka będzie promowała swój singiel Zatańczę z aniołami. Czy jej rozmowa z obecną żoną jej byłego męża w ogóle dojdzie do skutku?
Nie da się ukryć, że kiedy Doda była w związku z Radosławem Majdanem, ich relacja była jedną z najbardziej medialnych w polskim show-biznesie. Od kiedy piłkarz związał się z Perfekcyjną panią domu, media wciąż próbują się dowiedzieć, jakie relacje mają ze sobą Małgorzata i Dorota. Wiele wskazuje na to, że w ich wypadku czas nie leczy ran. Rabczewska zdecydowała się ostro podsumować prowadzącą Dzień dobry TVN w sprawie ewentualnego wywiadu.
“Ale czy ona ma jakieś, jakiekolwiek merytoryczne doświadczenie muzyczne? Czy ona by wiedziała, poza plotkami i głupotami, o czym ze mną rozmawiać?”– stwierdziła bez ogródek.
Reporter Pomponika postanowił dalej brnąć w temat i zapytał artystki, co by zdradziła obecnej żonie piłkarza, gdyby doszło do rozmowy. Doda nie omieszkała wbić szpili byłemu mężowi i jak podkreśliła:
“Myślę, że większości nie chciałaby znać dla swojego dobra”
Jednak wiele wskazuje na to, że kiedy w studio Dzień Dobry TVN pojawi się Doda, dyżur będzie miała inna para prowadzących. Czy jednak doczekamy się czasów, kiedy obie panie zakopią topór wojenny? Wiele wskazuje na to, że nie nastąpi to w najbliższej przyszłości.
Źródło: pomponik.pl / Instagram / Akpa