Natalia Siwiec świetnie radzi sobie prowadząc swoje profile w mediach społecznościowych. Zdradza nam za ich pośrednictwem wiele szczegółów ze swojego życia prywatnego, a fani chętnie oglądają i komentują zdjęcia oraz filmy które publikuje. Jej Instagram ma już milion obserwatorów, a modelka w tamtym roku została wyróżniona nagrodą „Najlepsza w sieci”.
„Jest mi niezmiernie miło, że otrzymałam tę nagrodę. To znaczy, że nie na darmo nagrywam te filmiki, nie na darmo pokazuję skrawek mojego życia, nie na darmo dzielę się moją miłością, moim podejściem do macierzyństwa”- wyznała wówczas w wywiadzie.
W ubiegłym roku przed świętami Bożego Narodzenia Natalia, jej partner Mariusz oraz ich córeczka Mia, przeprowadzili się do nowego domu, czym oczywiście pochwaliła się w sieci.
Rodzina zamieniła mieszkanie w Warszawie na posiadłość poza miastem. Dom z zewnątrz jest nowoczesny i minimalistyczny, posiada również nieduży, ale zielony i gustownie urządzonym ogród- w sam raz na spędzanie wolnego czasu na świeżym powietrzu.
„Cały dom jest taki jak chciałam. Co prawda jeszcze jest nie do końca skończony. Ale sąsiadów mamy fajnych, naprawdę jesteśmy bardzo zadowoleni. Miejsce, sąsiedzi i to, jak dom finalnie wygląda na pewno spełniło nasze oczekiwania.”- tak zaraz po przeprowadzce mówiła Natalia.
We wnętrzach dominują jasne kolory, a elementami łączącymi wszystkie pomieszczenia jest złoto i marmur. Na szczególną uwagę zasługuje parter domu, gdzie znaleźć możemy, imponujący otwarty salon połączony z jadalnią i kuchnią. To spójne wnętrze urządzone z pomysłem.
W salonie odnajdziemy klimatyczny kominek oraz wygodną kanapę z mnóstwem poduszek, a także miejsce do zabawy dla małej Mii. Jasną drewnianą podłogę przykrywa dywan z marokańskim wzorem. Na ścianie zaobserwować możemy rzutnik,a przy kanapie stoliki z kamiennymi blatami.
Cześć jadalniana to duży marmurowy stół z metalową czarną konstrukcją oraz transparentne krzesła. Ustawiony on jest przy wielkich oknach z żaluzjami i ozdobnymi białymi zasłonami do samej podłogi. Nad stołem lampy z plecionymi kulistymi kloszami w różnej wielkości.
Kuchnia to prawdziwy „raj”. Wielki półwysep z marmurowym blatem i lustrzanym bokiem z jednej strony oraz ciekawym oświetleniem nad nim. Złote wiszące szafki i mnóstwo miejsca.
Całe pomieszczenie parteru od klatki schodowej, która w swej estetyce nawiązuje do reszty domu, oddzielone jest dekoracyjnym złotym panelem, który zastępuje również balustradę.
Łazienka to istne spa całe w marmurach. Jest wolnostojąca wanna, bateria ze złotą wylewką oraz wiele luster. Prawdziwa strefa relaksu.
Dom Natalii Siwiec jest urządzony z klasą, a wszystkie wnętrza się ze sobą komponują. Luksusowo, a zarazem przytulnie. Z pewnością rodzinie się w nim dobrze mieszka i chętnie do niego wraca.
Rozmowa z Natalią krótko po przeprowadzce do nowego domu do zobaczenia TUTAJ!
