Dorota G. z zarzutem posługiwania się fałszywymi fakturami. Gwiazda wydała oświadczenie w sprawie!

Słowa kluczowe:
dorota gInstagramzarzuty
9 października 2021
Przez: : MC

Znana pogodynka Dorota G. usłyszała zarzut posługiwania się fałszywymi fakturami. Co więcej, ten sam zarzut usłyszał również jej menadżer. Na Instagramie gwiazdy pojawiło się oficjalne oświadczenie w sprawie. Co ma na swoją obronę?

Kilka słów o Dorocie

Dorota to jedna z najpopularniejszych pogodynek i prezenterek w naszym kraju. Świetnie sprawdza się również w roli modelki, a swoją charyzmą i pozytywnym nastawieniem zyskała pokaźne grono fanów. Ponadto Dorota pojawiła się również w 9. edycji programu Taniec z Gwiazdami, który wygrała, występując w parze z Andrejem Mosejcukiem. Była także uczestniczką w programie Azja Express.

Zobacz także: Dorota zmaga się z rakiem piersi – w jakim jest stanie?

Warto również wspomnieć o mediach społecznościowych Doroty. Prezenterka jest bowiem aktywną użytkowniczką Instagrama, na którym regularnie zamieszcza posty i zdjęcia, cieszące się ogromnym zainteresowaniem. Profil Doroty śledzi blisko 200 tys. osób i trzeba przyznać, że grono jej fanów stale się powiększa.

Prezenterka Dorota G.

Zobacz także: Dorota zmaga się z powikłaniami po koronawirusie

Dorota G. usłyszała zarzut

Do mediów dotarły niezwykle niepokojące informacje. Okazuje się, że Dorota G. wraz ze swoim agentem usłyszeli zarzut posługiwania się fałszywymi fakturami, opiewającymi na kwotę 35 tys. zł.

Jak wynika z naszych ustaleń, Dorota G. na początku września w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie usłyszała zarzut używania dokumentów poświadczających nieprawdę. Chodzi o nabycie pięciu faktur dot. obsługi różnych imprez, do czego miało dojść latem 2018 roku w Warszawie” – czytamy w serwisie TVP.info.

Zarzut ten usłyszał również menadżer Doroty. Gwiazda postanowiła odnieść się do tych informacji, publikując na swoim Instagramie obszerne oświadczenie, w którym czytamy, iż prezenterka padła ofiarą oszustów.

“Nie brałam udziału w żadnych oszustwie finansowym. Padłam ofiarą pewnych osób, które wykorzystując moje zaufanie (oraz wielu moich znajomych z branży) i opiekując się prowadzoną przeze mnie działalnością, użyły jej do swoich własnych, nagannych czynów” – czytamy w oświadczeniu Doroty.

View this post on Instagram

A post shared by Dorota Gardias (@dorotagardias)

Oświadczenie Doroty G.

Za popełnione czyny grozi Dorocie grzywna, kara ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do dwóch lat.

Co myślicie o tej sprawie?

źródło: Instagram Doroty G., TVP

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej