Już w najbliższy czwartek Blanka zaśpiewa w drugim półfinałowym konkursie, w którym walczyć będzie o awans do wielkiego finału. Reprezentantka Polski kilka dni temu zaliczyła jednak małą wpadkę i o mało nie skończyło się to poważną kontuzją!
67. Konkurs Piosenki Eurowizji zbliż się wielkimi korkami. Już 9 maja we wtorek pierwszy półfinałowy konkurs, jednak największe emocje polskich fanów czekać będą w najbliższy czwartek 11 maja, kiedy o awans do finału wałczyć będzie reprezentantka z Polski – Blanka Stajkow.
24-letnia piosenkarka, która spróbuje wywalczyć na Polski historyczny sukces, podczas półfinału na scenie zaprezentuje się jako 9. uczestniczka, śpiewając swój przebój Solo. Czy Blanka dostanie do finału, który odbędzie się już w najbliższą sobotę 13 maja w Liverpoolu? Przekonamy się już wkrótce!
Zobacz także: Kto ma największe szanse wygrać Eurowizje 2023? Tak typują bukmacherzy!
W minioną niedzielę odbyło się uroczyste otwarcie Konkursy Piosenki Eurowizja. Na turkusowym dywanie pojawili się wszyscy uczestnicy, którzy walczyć będą o zwycięstwo.
Jedną z artystek, która znalazła się w gronie 37. reprezentantów wszystkich krajów biorących udział w tegorocznej Eurowizji, jest polska reprezentantka Blanka Stajkow. Oczywiście Polki nie zabrakło podczas oficjalnego otwarcia i 24-latka podobnie jak inni prezentowała się fotoreporterom na turkusowym dywanie.
Na tę specjalną okazję Blanka wybrała dla siebie kreację w kolorze limonkowym. Do rozkloszowanej spódnicy z napisem „Bejba” 24-latka dobrała krótki błyszczący top, a także długie rękawiczki. Całość dopełniała fryzura, wysoko upięty kucyk.
Podczas prezentacji Blanka zaliczyła jednak małą wpadkę i omal nie spadła ze schodów. Na szczęście w czasie, kiedy polska reprezentantka straciła równowagę, za rękę trzymał ją jeden z tancerzy i sytuacja, która skończyć się mogła nawet i kontuzją, zakończyła się bez szwanku.
Zobaczcie nagranie, na którym Blanka zaliczyła wpadkę podczas swojej prezentacji na turkusowym dywanie.
źródło: Instagram/Tik Tok
