Kilka miesięcy temu zakończył się związek Filipa Chajzera, jednak prezenter szybko znalazł nowy obiekt westchnień. Następnie media obiegła wiadomość o tym, że Chajzer oświadczył się nowej partnerce, a tym razem gruchnęła informacja o ich rozstaniu. Ile w tym prawdy?
Filip Chajzer ostatnio coraz częściej jest na świeczniku mediów, a to wszystko za sprawą swojego życia prywatnego. Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu prezentera Dzień Dobry TVN przyłapano w jednym z warszawskich lokali na czułościach z tajemniczą kobietą. Następnie wyszło na jaw, że jego związek z Małgorzatą Walczak dobiegł końca.
Nie trzeba było długo czekać na kolejne wieści z życia prezentera śniadaniówki. Filip Chajzer zaczął spotykać się z młodszą o 13 lat Julią. Mimo niesłabnącego rozgłosu zakochani nie zawracali sobie tym głowy i wiele wskazywało na to, że ich związek rozkwita. Pod koniec lipca gruchnęła nawet wiadomość o zaręczynach dziennikarza z jego nową ukochaną, do których miało dojść podczas rajskich wakacji.
ZOBACZ TAKŻE: Tak wygląda narzeczona Filipa Chajzera! Już się nie ukrywają!
Tym razem jeden z portali poinformował, że związek Filipa i Julii należy już do przeszłości.
Na jednym z portali plotkarskich pojawiły się doniesienia o tym, że Filip Chajzer ponownie ma być kawalerem do wzięcia. Prezenter i jego narzeczona mieli się rozstać na początku roku i to dość w nieprzyjemnej atmosferze.
“Filip i Julia rozstali się na początku miesiąca w niezbyt przyjaznej atmosferze”- podaje informator Pudelka.
Według informatora dziennikarz stwierdził, że zbyt pochopnie podjął decyzję o wspólnym mieszkaniu.
“On szybko zorientował się, że popełnił błąd, bez namysłu decydując się na zamieszkanie razem i poważne deklaracje po zaledwie kilku tygodniach znajomości. Rzeczywistość okazała się o wiele mniej romantyczna niż spontaniczne zaręczyny na Dominikanie.”
Pojawiły się również informacje, że Filip nie wiedział, jak ma się „wyplątać” z tego związku, dlatego przez jakiś czas robił dobrą minę do złej gry.
“Filip zrozumiał, że niepotrzebnie chwalił się w mediach zaręczynami, bo trudno było mu się wyplątać z tego związku. Dlatego przez jakiś czas robił dobrą minę do złej gry i próbował jeszcze ratować relację z Julką. Niestety, nie udało się. W redakcji nie robi już tajemnicy, że znów jest singlem, ale jest bardzo wrażliwy na punkcie swojego wizerunku i po prostu głupio mu przyznać publicznie, że jego kolejny związek się rozpadł”- podaje Pudelek.
Portal Plejada postanowił jednak zasięgnąć informacji u źródła. Jak czytamy, dziennikarz był zaskoczony rewelacjami na swój temat pojawiającymi się w mediach i zdecydował się krótko je skwitować.
“Nie potwierdzam”- powiedział portalowi Plejada.
Źródło: pudelek.pl / plejada.pl / Instagram