Rozstanie Jarusia i Gosi z programu „Chłopaki do wzięcia” to jedna z najgłośniejszych sensacji dla fanów tej produkcji. Wszystko wskazuje na to, że ich małżeństwo nie zakończyło się w zgodzie. Gosia po raz pierwszy zdecydowała się publicznie wypowiedzieć na temat swojego męża, a jej słowa nie były pochlebne i już niosą się po sieci.
Jarosław Mergner, znany szerzej jako Jaruś, od dawna jest jedną z największych gwiazd programu „Chłopaki do wzięcia”. Przez lata z marnym skutkiem poszukiwał miłości, aż w końcu znalazł ją w programie, wiążąc się z Gosią. Para zdecydowała się na ślub w 2021 roku i od tego momentu mieszkali razem w domu Gosi. Wydawało się, że ich małżeństwo układa się pomyślnie, jednak w połowie kwietnia br. wideo opublikowane na TikToku przez przyjaciela Jarusia, Tomasza, wywołało niemałe zamieszanie. Film zatytułowany „Oficjalnie Jarek znowu wolny!” jasno sugerował, że Jaruś i Gosia nie są już razem.
W wideo Tomasz, w towarzystwie Jarusia, wyjaśniał, że ich związek to już przeszłość. Mówił o licznych pytaniach dotyczących sytuacji Jarusia, odpowiadając:
„Oficjalnie: Jarek już nie jest ze swoją żoną. Już jest dalej chłopakiem do wzięcia”.
W dalszej części filmu przyjaciel Jarusia zarzucał Gosi i jej rodzinie, że traktowali Jarusia jak skarbonkę, liczyły się tylko pieniądze. Gdy Jaruś postanowił się zbuntować, nawet nie pozwolono mu zasiąść do wspólnego stołu na Wielkanoc.
Kilka tygodni po opublikowaniu tego filmu, Gosia postanowiła zabrać głos. Prawdopodobnie zmotywowała ją do tego zapowiedź najnowszego odcinka „Chłopaków do wzięcia” na Facebooku, gdzie Jaruś poruszał temat problemów w ich małżeństwie.
W komentarzach pod zapowiedzią Gosia wyrażała się o Jarusiu w niezbyt pochlebnych słowach. Twierdziła, że nie dało się z nim rozmawiać, ciągle były kłótnie o pieniądze, a to Jaruś miał podjąć decyzję o wyprowadzce.
„Próbowałam z nim porozmawiać, ale z nim się nie da, sam się wyprowadził, bo wolałam tylko na opłaty, były kłótnie o pieniądze” – pisała Gosia, pozostawiając wiele do domysłów.
W jednym z komentarzy Gosia ujawnia, że Jaruś miał problemy z wcześniejszym mieszkaniem. Twierdziła, że miał długi i musiał uciekać z powodu zadłużenia.
“Miał socjal ,zadłużył je i niestety musiał z tamtąd uciekać” – czytamy na Facebooku.
Cała sytuacja wywołała wiele emocji zarówno wśród fanów programu, jak i samej pary. Z pewnością nie spodziewano się takiego obrotu sprawy w ich małżeństwie, które wydawało się być pełne harmonii. Rozstanie Jarusia i Gosi z pewnością pozostanie jednym z najbardziej komentowanych wydarzeń w historii „Chłopaków do wzięcia”. Czy dalsze odcinki programu rzucą więcej światła na tę sprawę? Czas pokaże.
ZOBACZ TAKŻE: “Chłopaki do wzięcia”: Jarek szuka kobiety marzeń po rozstaniu z Gosią. Zaskakujące wymagania
Źródło: Facebook